Między horrorem a groteską niepokojąca wizja przyszłości arcymistrza SF. Bóg
obiecuje życie wieczne. My je dajemy. - Palmer Eldritch. Odkrywając
niezależnie ścieżkę myślową, którą trzy lata wcześniej podążył Stanisław Lem w
Solaris, Dick rezygnuje z naiwnego przekonania, że nasze ewentualne spotkanie
z kosmitami musi przypominać kontakt przedstawicieli dwóch ludzkich kultur.
Życie w kosmosie, jeśli istnieje, jest czymś Całkiem Innym i dlatego właśnie
zetknięcie z nim należy sobie wyobrażać raczej jako intelektualny paraliż,
niemożność zrozumienia, nie zaś pokojowe współistnienie czy gwiezdne wojny
Ostatecznie nie będziemy nawet pewni, czy to, co widzimy, w ogóle jest życiem
- z przedmowy Jerzego Sosnowskiego.
Między horrorem a groteską niepokojąca wizja przyszłości arcymistrza SF. Bóg
obiecuje życie wieczne. My je dajemy. - Palmer Eldritch. Odkrywając
niezależnie ścieżkę myślową, którą trzy lata wcześniej podążył Stanisław Lem w
Solaris, Dick rezygnuje z naiwnego przekonania, że nasze ewentualne spotkanie
z kosmitami musi przypominać kontakt przedstawicieli dwóch ludzkich kultur.
Życie w kosmosie, jeśli istnieje, jest czymś Całkiem Innym i dlatego właśnie
zetknięcie z nim należy sobie wyobrażać raczej jako intelektualny paraliż,
niemożność zrozumienia, nie zaś pokojowe współistnienie czy gwiezdne wojny
Ostatecznie nie będziemy nawet pewni, czy to, co widzimy, w ogóle jest życiem
- z przedmowy Jerzego Sosnowskiego.