Lipiec 1936 roku, w Hiszpanii wybucha okrutna wojna domowa. Hitler decyduje o udzieleniu pomocy gen. Franco i jego zwolennikom. W listopadzie Niemcy tworzą kilkutysięczną formację wojskową - Legion Condor. W latach 1936-1939 służyło w niej około 20 000 niemieckich żołnierzy, w tym piloci myśliwców, załogi bombowców i instruktorzy wojskowi. W ogromnym stopniu przyczynili się do końcowego zwycięstwa sił nacjonalistycznych.W Hiszpanii wypróbowywano najnowszą wówczas technikę uzbrojenia i opracowywano sposoby jej użycia, a zdobyte doświadczenia posłużyły Niemcom w trakcie II wojny światowej. Samoloty Messerschmitt Bf 109, Junkers Ju 87, czy Heinkel He 111 po raz pierwszy zostały użyte w akcjach bojowych właśnie w Hiszpanii. W działaniach strony niemieckiej nie zabrakło tajnych operacji, o których prawda wyszła na jaw dopiero kilkadziesiąt lat później.W opracowaniu zawarto opis przebiegu operacji militarnych, w których wziął udział Legion Condor, a ponad 180 unikalnych ilustracji oraz barwne rysunki i mapy pozwalają na wizualizację jego działań.
Mariusz Skotnicki Livres





W drugiej połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku intensywnie rozbudowywany Wehrmacht był masowym odbiorcą wielu nowoczesnych typów uzbrojenia. Jednym ze standardowych dział niemieckiej artylerii polowej stała się wówczas ciężka haubica 15 cm schwere Feldhaubitze 18. Była to broń starannie zaprojektowana, o dość dużej sile niszczącej pocisków, mogąca skutecznie wspierać własne oddziały zarówno w walkach obronnych, jak i natarciu. W latach II wojny światowej haubice s.F.H.18 wykonywały różnorodne zadania bojowe, m.in. ostrzeliwały rejony koncentracji wojsk przeciwnika, niszczyły stanowiska jego artylerii, a w razie konieczności mogły ogniem na wprost niszczyć umocnione punkty oporu. Była to najcięższa broń artyleryjska, jaką dysponowali dowódcy dywizji Wehrmachtu i Waffen-SS. W 1942 r. przystąpiono do budowy samobieżnej, nieholowanej wersji haubicy s.F.H.18. Już wiosną następnego roku do pułków artylerii w niemieckich dywizjach pancernych dostarczono pierwsze egzemplarze nowych dział samobieżnych o wdzięcznie brzmiącej nazwie 'Hummel' ['Trzmiel']. Pojazdy tego typu, będące udanym połączeniem gąsienicowego, samobieżnego podwozia z ciężką haubicą polową s.F.H.18, bardzo szybko zaprezentowały swoje wysokie walory taktyczno-techniczne. Z uwagi na wielkość produkcji i szerokie zastosowanie w walkach 'Hummele' stały się jednymi z najbardziej znanych wozów bojowych II wojny światowej.