Szerń się rozpada. A wraz z nią - cały świat, którego strzegła. Upadają Pasma, Porzucone Przedmioty tracą swoje właściwości, wielkie fale niszczą całe miasta. A Przyjęci dyskutują o naturze wszechrzeczy, zastanawiając się, czy mają prawo zrobić cokolwiek, by ratować Szerer przed zagładą. Znalazłszy winnego (a właściwie winną), z determinacją godną wcześniejszej bezwolności, ruszają po jej głowę. Wszak czymże jest jedna śmierć wobec milionów ocalonych istnień?! A może jednak jest zbrodnią, taką samą jak wszystkie inne? Oto historia o niezasłużonej krzywdzie, winie, karze i ludzkiej omylności. Tym boleśniejszej, im bardziej przysłoniętej poczuciem świętej, szlachetnej misji. Oto opowieść o tym, że świat nie jest czarno-biały, a ktokolwiek tak twierdzi - jest skazany na porażkę. Nawet, jeśli wygra swoją bitwę.
Feliks W. Kres Livres







Szerń ma moc obdarzania rozumem, ale nie może stworzyć życia. Życie tworzą tylko Bezmiary - najstarsza z Potęg. Od śmierci Riolaty Ridarety minęło 5 lat. Długich lat. Mapa Szereru zmieniła się - krainy straciły władców, rozpadły się sojusze, odeszli ci, którzy, wydawali się niezastąpieni, a na ich miejsce przyszli nowi, bez których świat istniałby tak samo. Tylko cicha walka o władzę trwa niezmiennie i nieustępliwie. Nadchodzi czas przesilenia i tym razem nowy porządek wykuje się nie w szczęku mieczy i rżeniu koni, ale w huku dział okrętowych i ostatnich krzykach tonących rannych. Karty rozdadzą zdrajcy, a konsekwencje poniosą legendarni kapitanowie i ich marynarze. Żaden z nich nie wybiera się na spotkanie ze śmiercią, a jednak wielu ją spotka.
Ostatnia książka Feliksa W. Kresa Nawet Potęga nie jest wieczna. Wciąż żyją ludzie, którzy przed półwieczem widzieli ostatnią bitwę Szerni z Alerem. Bitwę, jak sądzili, zwycięską. Dziś dawna Potęga, nie unicestwiona a jedynie uśpiona, zaczyna pożerać własny świat i własne dzieci. Alerowie tysiącami przekraczają północną granicę i zalewają Armekt, broniony resztkami wojsk ocalałych z wojny między dwiema najpotężniejszymi kobietami świata. Teraz to one, te które w listach nazywają się siostrami, będą musiały odłożyć na bok dumę i nienawiść i wspólnie stawić czoła zagrożeniu, jakiego nie widział jeszcze świat pod niebem Szerni. Gdy dwie królowe ślą listy, gdzieś daleko na północy, wśród mroku i śniegu, rozpoczyna się rozpaczliwa, uświęcona rzeź. Rzeź, po której nic już nie będzie takie samo.
Szerń - wisząca nad światem Potęga zdolna obdarzyć inteligencją dowolny gatunek i zamienić w strzaskany grobowiec największe góry. Albo ożywić marzenie. Każdy kraj ma swoje legendy. Serce Dartanu bije dla tych o rycerskiej chwale. Ile w tej chwale pozostało honoru, przekona się Ezena - wyzwolona niewolnica postawiona przez umierającego księcia na czele największego majątku Cesarstwa. W krainie rządzonej przez mężczyzn, kobieta sięgnie po władzę. Bez sprzymierzeńców, bez przyjaciół, mając po swojej stronie tylko najdroższą niewolnicę królestwa i bezgraniczną wiarę zmarłego. W walce o Sey Aye nie będzie litości, miłosierdzia ani godności. Ale będą o niej śpiewać pieśni.
Szerń obdarzyła rozumem ludzi, koty i sępy. W Pani Dobrego Znaku Szerń obdarzyła mocą magiczną niewolnicę prowincji Dartan - Ezenę. Jest ona uosobieniem legendarnej wojowniczki, posiadającą cechy, jakie według wyobrażenia jej współczesnych, miała legendarna królowa. Jej niezwykłe podobieństwo do tej kobiety sprawia, że staje na czele walki wyzwoleńczej Dartanu z okupantem - cesarstwem armektańskim. Powieść opowiada o roli Ezeny w walce wyzwoleńczej Dartanu.
Wstęgi Aleru wciąż wiszą nad Grombelardem. Nieuchronnie nadciąga kolejna Wojna Potęg. Dziś, jutro, a może za tydzień, gdzieś pośród smaganych wiatrem i deszczem szczytów, ożyje wroga siła. Ciężkie Góry po raz drugi w swej historii popękają od ciosów, będą się rozpadać, płonąć… Każda kraina ma swoje legendy. Wśród szarych skał, w mokrych i ciemnych jaskiniach, śpiewa się o Królu Gór, niepokonanym olbrzymie powalającym wrogów samą siłą swego spojrzenia. O jego wiernym towarzyszu, wielkim kocie gadba, który okazywał szacunek wrogom. O małej Armektance, której przeznaczeniem było w tych górach umrzeć, a jednak pokochała je całym sercem, a Ciężkie Góry pokochały ją. O zdradzie, najpodlejszej z możliwych, a jednak niezbędnej. O poświęceniu całego gatunku, które miało zmienić losy świata. Tak, to wszystko legendy. Ale bez legend Grombelard to tylko deszcz i wiatr.
Wydanie nowe uzupełnione, z ilustracjami Przemysława Truścińskiego. Przed wiekami Szerń stoczyła morderczą walkę z wrogą Potęgą - Alerem. Nad Grombelardem obie Potęgi ponosiły klęski, okaleczały się, gubiły Pasma i Wstęgi. Wreszcie jedna z nich odniosła zwycięstwo. I nakryła całą krainę całunem wiecznych chmur. Bo Grombelard jest pobojowiskiem. Grombelard to mokry kamień. Odwieczne, nieprzebyte Góry Ciężkie. Kilka miast-warowni i kilka wiosek zamieszkałych przez zdziczałych rozbójników, gotowych mordować za garść srebra, albo po prostu dla rozgrzewki. Wieczny deszcz i nieśmiertelny wiatr. To jest Grombelard. Ale wiatr może być też Oddechem Gór, rozbójnik może być ich Królem a skała, gdy przyłożyć do niej rękę, może pulsować w rytmie bicia serca. Na szlaku spotkać można łuczniczkę o szarych, niepasujących do twarzy oczach. Życie stracić z ręki nieszczęśliwej kocicy, uwięzionej w ciele człowieka. Oszaleć i powoli nadziać się na własny miecz, tylko dlatego, że Sęp rozkazał. Tak, to wszystko legendy. Ale bez legend Grombelard to tylko deszcz i wiatr.
Na czele największego majątku w kraju stanęła... niewolnica. Przerażona, zagubiona i samotna. Słaba. „Uzurpatorka!” – krzyczeli. A jednak poszli za nią. Poszli za nią rycerze z najlepszych domów, prości knechci, niewolnicy i majętni mieszczanie. Uwierzyli w marzenie i ruszyli po odzyskanie dawnego Dartanu – królestwa zbudowanego z rycerskiego honoru, wojennej chwały i pieśni o wiecznej miłości. Szlachetni marzyciele ruszą na śmiertelny bój, a po nim długo jeszcze będą opłakiwać godnych przeciwników, których musieli zabić. W świecie rządzonym przez mężczyzn i urządzonym dla mężczyzn kobieta nie ma szans wygrać, grając zgodnie z zasadami. I Ezena doskonale o tym wie. Zamiast grać, przewraca szachownicę, a zaskoczonemu przeciwnikowi wbija sztylet w serce. Tak właśnie wygrywa się z Wiecznym Cesarstwem. Tak właśnie prowincję czyni się królestwem.
Nejlepší polská námořní fantasy, odměněná Cenou Janusze A. Zajdla jako nejlepší román roku, přivádí čtenáře na mořské Nesmírno, obklopující pevninu Šerer, dějiště temné fantasy ságy jednoho z nejpopulárnějších polských autorů. Tři dcery legendárního pirátského kapitána Rapise bojují o dědictví po otci. O nepřemožitelný koráb Mořský had, kterému se žádný nevyrovná, o magický Rubín Dcery blesku, o legendární poklad Démona boje, o vládu nad vzbouřenou ostrovní provincií. Boj je nelítostný. Tři Démonovy záhadné dcery neznají slitování, necouvnou před žádnou zradou ani zločinem v boji proti sobě navzájem i proti celému světu.
Istnieją na świecie dwie równoważne Potęgi: Szerń i Aler. Potęgi zdolne obdarzyć inteligencją dowolny gatunek, zmienić bieg czasu, a nawet tchnąć życie w przedmioty. I istnieją Bezmiary. Bezmiary, przed którymi te Potęgi drżą. Spotkanie pirackiego kapitana Rapisa z kobietą schwytaną w osadzie garyjskich rybaków to tylko początek wielkiej historii. Historii, w której jeden akt przemocy zadecydował o życiu i śmierci tysięcy ludzi. Historii, w której nienawiść nierozerwalnie splata się z miłością, prawda z kłamstwem, a zdrada z lojalnością przekraczającą nawet granice śmierci. Oto świat, w którym ludzie na wskroś uczciwi gniją w kopalniach, a kanalie robią błyskotliwe kariery. Świat, który nie zna pojęcia litości, bo też i nigdy jej nie doświadczył. Przygodzi czas zapłaty. Garra spłynie krwią.

