Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Aleksander Szojer

    Jean Rollin Migawki z historii francuskiej grozy
    Japoński rok od kuchni
    Moja babcia gotowała dla Gierka
    • Moja babcia gotowała dla Gierka. Kulinarna podróż na Śląsk w czasach PRL-u - Aleksander Szojer, przepisy Anna Szojer z rodziną Zabierając czytelnika w sentymentalną podróż do dzieciństwa przeżytego w latach 80. w Rybniku, książka zapoznaje z charakterystycznymi daniami kuchni śląskiej i kuchni czasów PRL-u. Zawiera 95 domowych przepisów wykorzystywanych od pokoleń, w tym unikatowych receptur na kultowe ciasta i desery z prywatnego archiwum kucharki weselnej. Śląska kuchnia bez tajemnic, czyli niepowtarzalne połączenie tradycji, kultury, śląskiej mowy i historii wokół talerza, który jednoczy rodzinę. Fenomenalne przepisy i barwne fotografie pobudzają apetyt, smak i zapach. Moja babcia gotowała dla Gierka to Śląsk widziany oczami chłopca, który zakochał się w gotowaniu. Dziś jest mistrzem opisu śląskiego stylu. Agata Pilarska- Jakubczak, dziennikarka i poetka

      Moja babcia gotowała dla Gierka
    • Książka zabiera czytelnika w podróż po japońskich porach roku – ich charakterystycznych potrawach, zwyczajach, świętach.Każdej porze roku towarzyszą przepisy na japońskie dania, które są łatwe do realizacji w domu z wykorzystaniem sezonowych składników dostępnych w Polsce. Autorami przepisów są Japończycy prowadzący zajęcia kulinarne dla cudzoziemców w Europie i w Japonii, dzięki czemu są one dostosowane do realiów gotowania poza Japonią. Dzielą się również swoimi osobistymi historiami i przemyśleniami, dając tym samym wgląd w japońską psyche i codzienne życie w Kraju Kwitnącej Wiśni.Publikacji towarzyszą artystyczne zdjęcia japońskich pór roku, zwyczajów i potraw.

      Japoński rok od kuchni
    • „Książka Marka Lyszczyny pt. Jean Rollin. Migawki z historii francuskiej grozy jest monografią jednego z najoryginalniejszych, a przy tym jednego z najbardziej kontrowersyjnych filmowców francuskich tworzących kino grozy. Reżysera, którego nazwisko pozytywnie kojarzone było dotąd jedynie wąskiemu gronu wielbicieli horroru (i to w jego bardzo specyficznej odmianie), akademiccy filmoznawcy często zbywali zaś dorobek Rollina, rozpatrując go co najwyżej w charakterze socjologicznej ciekawostki lub też filmowego dziwadła wpychanego do worka z napisem »Eurotrash« (o czym zresztą przekonująco pisze w swej pracy Marek Lyszczyna)”. dr hab. prof. UJ Piotr Kletowski

      Jean Rollin Migawki z historii francuskiej grozy