Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Wolnik-Vera Katarzyna

    Przystanek Barcelona
    PRZYSTANEK BARCELONA WYD. 2
    • Poznaj Barcelonę w pełnej krasie: energetyczną, odważną, czarującą, ciągle młodą. Bez makijażu, bez Photoshopa. To tygiel kulturalny i językowy, emigranci i turyści, gotyk i szklane biurowce, morze i góry. Barcelona to różnorodność. Mówią, że jest hiszpańskim Manchesterem, śródziemnomorskim Paryżem, Porto Alegre Północy. Wydaje się, że Barcelona to miasto kompletne ? Radosny Port, w którym się pracuje, tworzy i bawi.Nie naśladuję wielu hiszpańskich zwyczajów. Nie schodzę na kawę do baru, nie oglądam korridy, nie jeżdżę po mieście skuterem. Za to nie wyobrażam już sobie kuchni bez oliwy z oliwek czy lata bez wachlarza w dłoni. Jestem Polką w Barcelonie.Moja Barcelona to:- bary, fiesty i uliczne jarmarki- zachwycająca sztuka uliczna i niezwykłe muzea- wielki Gaudi i nowoczesna architektura- muzeum szynki iberyjskiej i i gastronomiczne rewolucje- energetyczna katalońska rumba i dramatyczne flamenco- ponad dwadzieścia punktów widokowych- kultura i zwyczaje ludzi z wszystkich kontynentów- rozrywkowy rajBarcelona zachwyca i rozkochuje, ale daje się poznać tylko tym, którzy zejdą z turystycznego szlaku i przyjrzą się jej krytycznym okiem.

      PRZYSTANEK BARCELONA WYD. 2
    • Barcelona jest kobietą, cygańską czarodziejką z piosenki Pereta. Uwodzi i rzuca czar, nie przestaje zaskakiwać. Książka o Barcelonie, której bohaterami są bary, balkony i fiesty? Nie może zabraknąć wielkich Gaudiego i Miró, ale czas poznać nowoczesną, ekologicznie zrównoważoną architekturę i samych barcelończyków, odwiedzić muzeum szynki iberyjskiej lub sklep Johana Cruyffa. Posłuchajcie raz energetycznej katalońskiej rumby, a zapomnicie o dramatycznym flamenco. Przejdźcie uliczkami Starego Miasta, a zobaczycie zachwycającą sztukę uliczną. Czy wiedzieliście, że Barcelonę można podziwiać z ponad dwudziestu punktów widokowych, a pamiątek i miejsca na obiad najlepiej szukać z dala od La Rambli? Barcelona zachwyca i rozkochuje, ale daje się poznać tylko tym, którzy zejdą z turystycznego szlaku i przyjrzą się jej krytycznym okiem. Zapraszam do mojej Barcelony. Katarzyna Wolnik-Vera – katowiczanka, która od pięciu lat mieszka w Katalonii. Z wykształcenia jest filologiem polskim, a zaraz po studiach pochłonęła ją praca dziennikarska. Po ośmiu latach pisania o życiu innych postanowiła zmienić swoje i wyjechała za miłością do Barcelony. Zaczęła blogować, zajęła się fotografią. Dziś prowadzi rozmowy z cudzoziemcami w lokalnym radiu, organizuje śluby i zaręczyny w Barcelonie i robi zdjęcia. Fanka kubańskiego son i kuchni śródziemnomorskiej – to w Hiszpanii nauczyła się gotować. W wolnym czasie podróżuje blisko i daleko, codziennie relaksuje się na plaży i biega. Mimo że po hiszpańsku nawet myśli, woli literaturę w polskim przekładzie. A z hiszpańskojęzycznym mężem słucha Niemena.

      Przystanek Barcelona