Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Kowalczyk Janusz R

    STS Tu wszystko się zaczęło
    Czerwone drogi Auroville. Wolontariat w Indiach..
    • Paweł Kowalczyk w 2010 roku spędził w Auroville jako wolontariusz sześć miesięcy i powracał tam przy okazji każdego kolejnego wyjazdu do Indii. Poprzez opis swoich doświadczeń i przygód pozwala nam poznać to jedyne w swoim rodzaju miejsce oraz zaznajomić się z jego mieszkańcami i wolontariuszami. Przedstawia zasady funkcjonowania wspólnoty, jej przeszłość oraz leżącą u podstaw filozofię. Przybliża wiele innowacyjnych projektów i oddolnych inicjatyw ludzi o wielkim sercu, którzy poświęcili swój talent i środki tak zwanej sprawie. Autor opisuje także wyzwania codziennego życia, sytuację gospodarczą i społeczną mieszkańców indyjskiego stanu Tamil Nadu najbliższych sąsiadów Auroville. Opisy te wzbogaca osobistymi przemyśleniami i bogatymi informacjami dotyczącymi historii, kultury i wierzeń. Przedstawia walkę z biopiractwem i wielkim kapitałem, a także wyjaśnia m.in., dlaczego indyjscy chłopi popadają w spiralę długów, a indyjska krowa przestaje być święta.

      Czerwone drogi Auroville. Wolontariat w Indiach..
    • STS Tu wszystko się zaczęło

      • 312pages
      • 11 heures de lecture

      Za kulisami najsłynniejszego teatru satyrycznego w Polsce. STS - Studencki Teatr Satyryków - jeden z najbardziej zasłużonych zespołów artystycznych PRL. Teatr dał 55 premier i aż 3210 przedstawień – pierwsze 2 maja 1954, ostatnie 14 marca 1975. STS wyrósł na fali ogromnego fermentu, jaki pojawił się w sztuce wraz z ustępowaniem socrealizmu. Jego specjalnością stały się tak zwane rewie satyryczne. Artyści sprzeciwiali się wypaczeniom systemu żartem, ironią i parodią. Stali się pionierami zmian politycznych 1956 roku. Obnażali absurdy władzy i konformizm jednostek. Wyśmiewali bezsens pompatycznego stylu oficjalnych akademii i narodowe kompleksy. Odważnie komentowali aktualne problemy społeczne, umiejętnie łącząc satyrę polityczną z liryką. Dewizą zespołu stało się hasło Andrzeja Jareckiego: Mnie nie jest wszystko jedno. Dołączyło do sarkastycznego stwierdzenia Jerzego Markuszewskiego: Myślenie ma kolosalną przyszłość. Hymnem kolejnych generacji młodej polskiej inteligencji stała się piosenka 'Okularnicy” Agnieszki Osieckiej z muzyką Jarosława Abramowa. Trzon zespołu stanowili młodzi ludzie piszący teksty: Jarecki, Osiecka, Abramow, Ziemowit Fedecki, Stanisław Tym; tworzący muzykę: Marek Lusztig, Edward Pałłasz, Maciej Małecki; reżyserujący: Markuszewski, Wojciech Solarz, Olga Lipińska; i występujący: Ryszard Pracz, Kazimiera Utrata, Henryk Malecha, Jan Tadeusz Stanisławski, Krystyna Sienkiewicz, Anna Prucnal, Zofia Merle. Udało im się stworzyć spontaniczną artystyczną wspólnotę, która razem pracowała, razem bawiła się i razem wypoczywała, a wszystko ze specyficznym poczuciem humoru i absurdu. Twórcy STS-u mówili ze sceny o wszystkim, co ich niepokoiło i bolało. Zdecydowana większość tekstów napisanych dla STS-u broni się do dziś, a nawet zdaje się być paląco aktualna. Choćby parafraza myśli Juwenalisa: Trudno nie pisać satyry, dopełniona przez Jareckiego: kiedy się na was popatrzy. Książka powstała na bazie niepublikowanych wcześniej rozmów Pawła Szlachetko z członkami zespołu oraz anegdotycznej historii STS-u zebranej i opracowanej przez Janusza R. Kowalczyka.

      STS Tu wszystko się zaczęło