Oto książka, której nie zabrałbym na bezludną wyspę jedynie dlatego, że znam ją na pamięć! Pierwsze zetknięcie z tekstem Babla było ważnym przeżyciem nawet dla zawołanych znawców. Krytyk i rusycysta Rene Śliwowski pisał: 'Doznałem prawdziwego olśnienia: czegoś takiego nigdy dotąd nie czytałem'. I dodaje tu słowa, które może zechce potwierdzić również czytelnik tego tomu: 'Izaak Babel po latach wciąż zdumiewa. Nie mniej niżli przy pierwszej lekturze...'
Babel Izaak Livres
Isaak Babel fut un maître de la nouvelle, dont l'œuvre mêle réalisme brut et brilliance lyrique. Sa prose, souvent située dans des décors âpres, explore la condition humaine aux confins du désespoir et de l'espoir. Avec un aperçu unique de l'expérience juive et de la vie russe, Babel a capturé les complexités d'une ère révolutionnaire avec une précision saisissante et une profonde empathie, gagnant ainsi la reconnaissance comme l'un des prosateurs les plus importants de sa génération.


Człowiek, o którym tu mowa, żył niedługo: czterdzieści sześć lat, krok do półwiecza, chwilę przed wybuchem największej wojny w dziejach jego kraju. Jego państwo, rządząc połową Azji i zagarniając połowę Europy, w trakcie tego pół stulecia obróciło na nice swój układ społeczny, zdeptało ruiny wojny domowej, spowodowało zagładę rolnictwa swojskiego, epidemię głodu, zagnało ludzi do pracy przymusowej, dało łopaty do budowy przemysłu, zatrzasnęło własne granice, wdarło się w cudze, uzbroiło niesytą armię i stworzyło powszechny, wszechobecny aparat bezpieczeństwa. [...] Nasz człowiek to wszystko przeżył z doświadczenia. […] Oto książka bez precedensu. Rzadkie słowa, mocne i zabawne, w echu potrafią nam zachować łyk zachwytu dla światła i garść zgrozy nad cieniem ludzkim. To jedna z niewielu takich książek w świecie. [...] Przyjaciel Babla z Odessy, Sergiusz Bondarin, w swoich wspomnieniach przytacza uwagę Babla: ,,Czyta człowiek Tołstoja i ma wrażenie, że jeszcze jedna stroniczka - i nareszcie zrozumie sekret życia'. Czytelnik Babla też ma nieraz wrażenie, że jeszcze stroniczka… Tylko że Izaak Babel nie zdążył nam wszystkiego zwierzyć, nie dano mu. Ostatnie jego słowa w Pierediełkinie, w chwili aresztu, tak właśnie brzmiały: ,,że też nie dali mi dokończyć…'. Ale znaczenie owego sekretu przeczuł i dał temu wyraz nie do zapomnienia i nie do odparcia. ze wstępu profesora Jerzego Pomianowskiego