Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Matkowski Tomasz

    Biała mafia
    Mysza górą czyli Mysza i Niedźwiedź szukają sensu życia
    I Bóg stworzył delfina, czyli potrawka z człowieków
    Gangsterski
    • A co by było, gdyby to nie człowiek zwyciężył w ewolucji, lecz jakieś inne zwierzę? Do sukcesu potrzeba tak niewiele! Zręcznych łapek, żeby nimi majstrować przy świecie, i mózgu, żeby wiedzieć, co się majstruje. Co by było gdyby dawno, dawno temu, delfiny wyszły z wody i wykształciły sobie łapki, dając w ten sposób początek linii delphinus erectus, z której wywiódłby się delphinus sapiens? Gdyby to one, a nie my, stworzyły nowoczesną cywilizację i stały się panami Ziemi? Jakbyśmy się wtedy czuli, jako jedno ze zwierząt, bardzo zresztą cenione, ze względu na smaczne, delikatne mięsko, miękką skórę na torebki dla żon delfinów, włosy na ozdoby przy kapelusikach i wiele innych zalet, jak choćby dostarczanie rozrywki publiczności zgromadzonej w cyrku?

      I Bóg stworzył delfina, czyli potrawka z człowieków
    • `Mysza g�rą, czyli Mysza i Niedźwiedź szukają sensu życia” to czwarty tom cyklu „Mysza, bajki nie dla dzieci”. Jak każdy z poprzednich tom�w, r�wnież ten jest odrębną całością. Można go czytać nie tylko będąc już fanem „Myszy”, lecz r�wnież będąc myszowym neofitą, nie znającym tom�w poprzednich. Wbrew pozorom nie jest to książka dla dzieci, aczkolwiek nie ma tam nic dla dzieci niestosownego. „Mysza” to wielowarstwowa, ciepła opowieść o życiu dziwnej i z pozoru niedobranej pary outsider�w, kt�rzy bardzo pragną akceptacji. I bardzo się kochają. I są dla siebie dobrzy – mimo codziennych utarczek słownych. Miłość i wzajemna troska pozwala im przetrwać w świecie obcym i obojętnym, a nawet patrzeć na ten świat z humorem. Mysza napisana jest trochę niegramatycznie – tak jak może pisać ktoś, kto jest maniakiem hiperpoprawności do tego stopnia, że pozwala sobie na łamanie wszelkich reguł języka. Nawet w tytule. Zresztą, zamiast się wymądrzać, oddajmy głos bohaterowi, tak oto wypowiadającemu się o książce, w kt�rej żyje: - Więc jest to (..) powieść psychologiczna, epizodyczna lecz zarazem konceptualna, z elementami szufladkowej, z leciutkim dodatkiem klucza, ale tylko leciutkim, bo klucz zawęża grono odbiorc�w, pełna uroczych neologizm�w, zabawnych pleonazm�w, odkurzonych archaizm�w, gier sł�w i skojarzeń, wychodząca z wdziękiem poza ramy języka i wkraczająca w metajęzyk. ( ) Poznajemy w niej istoty zaplątane w nie swoje środowisko, w inny świat, a może w inną epokę. To może być o artystach, imigrantach, bezrobotnych, ubogich, starych lub niepełnosprawnych, słowem o wszystkich wyrzuconych na margines. O tym jak z godnością, a nawet z humorem, znoszą sw�j los. Jak we wzruszający spos�b walczą o prawo do życia. Jest też o tolerancji i wybaczaniu. O głodzie akceptacji. Ale przede wszystkim jest to rzecz o miłości.

      Mysza górą czyli Mysza i Niedźwiedź szukają sensu życia
    • Z białą mafią każdy z nas prędzej czy p�źniej musi się zetknąć. Wielu już się zetknęło, a jest to często zetknięcie traumatyczne. Po pierwsze ? ma ono miejsce w chwili, gdy jesteśmy osłabieni, zestresowani chorobą, urazem, wypadkiem. Po drugie ? w momencie zetknięcia ogarnia nas świat nieznany ? dziwnie obcy, nieprzyjazny, pozbawiony empatii, inny od świata, w kt�rym żyjemy na co dzień. Jak przetrwać w zetknięciu z białą mafią? Jak nie dać się zmiażdżyć jej trybom? M�wi się, że aby się leczyć trzeba mieć końskie zdrowie. Coś w tym jest. Ale jeszcze lepiej, jeśli będziemy uzbrojeni w wiedzę, jak poruszać się w labiryntach tego białego, a najczęściej szarego i ponurego świata. Książka ta zawiera porady praktyczne, jak się zachować. Na co zwracać uwagę. Jak kompletować informacje o leczeniu. Jak uzyskać odszkodowanie za błędy lekarskie. I wiele innych pożytecznych informacji. Zawiera też wnioski og�lniejsze ? co powinniśmy, jako społeczeństwo ? zrobić, aby zreformować, zmienić, zburzyć ten ponury świat i zbudować nowy, kt�ry nie będzie już białą mafią, a stanie się przyjaznym, życzliwym i empatycznym środowiskiem, w kt�rym łatwiej i przyjemniej będzie nam walczyć z chorobą.

      Biała mafia