Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Barbara Szmatloch

    Katowice, których nie ma
    Patronackie osiedla robotnicze Część 2 Zagłębie Dąbrowskie, Ziemia Rybnicka, Ziemia Wodzisławska
    Wihajster do godki: Lekcje śląskiego
    • Wihajster do godki: Lekcje śląskiego

      • 216pages
      • 8 heures de lecture
      4,0(2)Évaluer

      Alicja Knast - dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach o książce: Zbi�r opowieści Wihajster do godki Barbary Szmatloch pięknie pokazuje, że niekt�rych zjawisk ze świata G�rnego Śląska nie da się przekonująco opowiedzieć w języku polskim. Bo jak wytłumaczyć komuś, co to są fizymatenta czy wihajster? Psycholingwiści spierają się, jak akwizycja języka i aparat pojęciowy wpływają na nasze działania, ale my na G�rnym Śląsku wiemy jedno: fenomenu godki śląskiej nie da się sprowadzić do skodyfikowanego systemu znak�w graficznych czy fonem�w. Jest to fascynujący świat, kt�rego poznanie możliwe jest przez zanurzenie się w nim. Pomiędzy sylabami czy głoskami zawarte są zapachy, dźwięki, dwuznaczności, mrugnięcia okiem, duża doza ironii i autoironii, a także coś, co na Wyspach Brytyjskich nazywane jest understatement, a w godce śląskiej jest wszechobecne i nie ma nazwy. Moim zdaniem nie jest prawdą, że oznacza to brak przebojowości Ślązak�w ? jak powszechnie się uważa ? ale coś dokładnie odwrotnego: dumę i radość ze zrozumienia tego świata, a książka Barbary Szmatloch jest tego dobitnym przykładem. Mam r�wnież nadzieję, że jest wyzwaniem i zachętą dla tych, kt�rzy do tej pory uważali, że godki śląskiej nie da się poznać czy nauczyć. Terozki bydymy wszyjscy godać po ślonsku na cołki karpyntel!

      Wihajster do godki: Lekcje śląskiego
    • Przedstawiamy drugi tom publikacji o patronackich osiedlach robotniczych. Tym razem czytelnik pozna mniej oczywiste miejsca, o odmiennej historii, tradycji i kulturze. Czym osiedla robotnicze Zagłębia Dąbrowskiego różnią się od tych górnośląskich? Czy w Sosnowcu są familoki? Kto i dla kogo je zbudował? Dlaczego kolonie z powiatów wodzisławskiego i rybnickiego pozostają nieco na uboczu zainteresowań badaczy, niejako w cieniu Katowic i centrum województwa śląskiego? Widok ceglanego domu wielorodzinnego kojarzy się głównie z terenami Katowic, Rudy Śląskiej, Chorzowa, Bytomia, a znacznie mniej z terenami np. Sosnowca, Będzina czy Dąbrowy Górniczej… Zagłębie Dąbrowskie należy do silnie zindustrializowanych regionów Polski i Europy, tworząc z górnośląską częścią okręg przemysłowy, nazywany Okręgiem Katowickim. Z kolei osiedla z terenu np. Rybnika, Pszowa czy Radlina – miast leżących na południe od centrum regionu – są nadal poza głównym nurtem badań architektów i historyków sztuki. Tą publikacją spróbujemy to zmienić! Odkryjemy również, kim jest ów „patron”, decydujący o powstaniu osiedla, nazywanego „patronackim”. W książce tej opisano wybrane osiedla Zagłębia Dąbrowskiego (w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Czeladzi, Będzinie, Wojkowicach, a także Zawierciu) oraz południowo-zachodniej części województwa śląskiego (w Czerwionce-Leszczynach, Rybniku, Radlinie, Pszowie, Rydułtowach, Gorzyczkach i Olzie). Drugi tom stanowi uzupełnienie tomu pierwszego, oddaje należne miejsce ważnemu regionowi, jakim jest Zagłębie Dąbrowskie. Przemysłowy Górny Śląsk to nie tylko industrialny okręg wokół Katowic, lecz także nieco mniejsze – chociaż równie istotne – miejscowości tzw. Rybnickiego Okręgu Węglowego. Czytelnikom może nasunąć się pytanie: dlaczego w jednej publikacji połączono osiedla z powiatów rybnickiego i wodzisławskiego z tymi z Zagłębia Dąbrowskiego? Otóż wszystkie one – o różnych uwarunkowaniach historycznych, kulturowych i społecznych – leżą dziś na terenie jednego województwa, wpisując się w jego unikatowy różnorodny charakter. W tym tomie również zaprezentowane zostały stare pocztówki i fotografie, mapy i plany oraz archiwalia. Całość obrazuje – dziś zanikającą – historię starych osiedli robotniczych.

      Patronackie osiedla robotnicze Część 2 Zagłębie Dąbrowskie, Ziemia Rybnicka, Ziemia Wodzisławska
    • Katowice, których nie ma

      • 139pages
      • 5 heures de lecture

      Katowice najczęściej kojarzone są z węglem, kopalniami i hutami. Owszem, panował tu niegdyś przemysł ciężki, lecz to tylko część bogatej historii stolicy Górnego Śląska. Miasto jest również największym ośrodkiem kulturalnym regionu, pełnym muzeów, kin, teatrów oraz galerii sztuki. Przechadzając się jego ulicami, nie zobaczymy już huty, zamku, ani Pałacu Ślubów. Latem nie zasiądziemy w restauracji Grnfelda, a zimą nie udamy się na Torkat. Zapraszamy na spacer po Katowicach, których już nie ma. Zobaczmy, jak zmieniło się miasto i odkryjmy je na nowo.

      Katowice, których nie ma