Jest to wybór artykułów publicystycznych z zakresu najnowszej historii Polski oraz polityki z ostatnich kilkunastu lat, zamieszczanych w tygodniku „Nasza Polska”.
Żebrowski Leszek Livres
Leszek Żebrowski est un économiste et un publiciste historique polonais. Son travail se concentre sur les questions sociopolitiques et le contexte historique. Son écriture offre un aperçu plus approfondi de ces sujets.





Powstanie Warszawskie od początku wzbudzało i budzi nadal olbrzymie kontrowersje, jeśli chodzi o jego przyczyny, przebieg, sposób dowodzenia i skutki. Coraz częściej ze strony jego krytyków padają argumenty, które nie są wprawdzie nowe, ale są w nowy, uwspółcześniony sposób wykorzystywane. Za powstanie Polacy zapłacili olbrzymią cenę – być może nawet do dwustu tysięcy ofiar. Dlaczego powstanie wybuchło? Kto tego chciał, a kto się temu przeciwstawiał? Jak wyglądały przygotowania i podejmowanie decyzji? I wreszcie – kto jest za to wszystko odpowiedzialny: powstańcy, ich dowódcy, a może jednak ktoś inny? Te pytania będą nas stale nurtować i będziemy szukać na nie odpowiedzi tak długo, jak długo powstanie będzie żyć w naszej zbiorowej, narodowej pamięci. Leszek Żebrowski - Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Ekonomista, historyk, publicysta. Specjalizuje się w dziejach polskich organizacji konspiracyjnych w okresie II wojny światowej i narodowego odłamu Żołnierzy Wyklętych, a także komunistycznej konspiracji i partyzantki z lat 1942-1945 oraz stalinowskiej bezpieki.
Brygada Świętokrzyska NSZ w fotografiach i dokumentach
- 173pages
- 7 heures de lecture
Brygada Świętokrzyska NSZ działająca na Kielecczyźnie toczyła walki z niemieckimi siłami okupacyjnymi oraz z grupami komunistycznymi, które uważała za współokupantów i forpocztę NKWD na ziemiach polskich. W styczniu 1945 r., gdy ruszył front wschodni, Brygada rozpoczęła marsz na zachód, wykorzystując chaos na zapleczu frontu. Od kilkudziesięciu lat trwają kontrowersje dotyczące walki oraz jej przemarszu na zachód. Z okazji 70. rocznicy powołania Brygady Świętokrzyskiej przypadającej w tym roku –prezentujemy album, złożony z fotografii i dokumentów (często dotychczas nieznanych). Ma to pozwolić przybliżyć jej dzieje i wyrobić sobie samodzielny sąd na jej temat.?
„Czerwona trucizna” to zbiór esejów historyczno-politycznych z ostatnich kilkunastu lat, traktujących o naszej sytuacji po 1989 roku, przypominających również o tym, co było wcześniej. Jest on kontynuacją pierwszego tomu pt. „Mity przeciwko Polsce. Żydzi, Polacy, komunizm 1939–2012” (Capital, Warszawa 2012). Teksty ukazywały się systematycznie w bezkompromisowym tygodniku „Nasza Polska”. Wszystkie pozostają nadal bardzo aktualne – czyli pod wieloma względami cały czas drepczemy w tym samym miejscu. Nie udało się nam wyjść z pajęczyny zależności instytucjonalnych i personalnych z tzw. minionego okresu. Okazało się, że „właściciele Polski Ludowej” znakomicie odnaleźli się w nowej (?) rzeczywistości, bezkarni i uwłaszczeni na tym, co rabowali przez kilkadziesiąt lat. Nie potrafiliśmy wypracować sensownej i sprawiedliwej polityki historycznej, opartej o wyniki konkretnych badań – pozostajemy zatem w sferze mitów i pomówień, idących tak daleko, że stajemy się już nie ofiarami wojny i planowego ludobójstwa obu ideologicznych imperializmów (III Rzeszy Niemieckiej i Związku Sowieckiego), ale jej sprawcami i... ludobójcami. To wydaje się jeszcze niedorzeczne na gruncie krajowym, ale jest coraz bardziej akceptowane na gruncie międzynarodowym, w tym także w obecnych Niemczech, Rosji oraz w Izraelu, który powinien być szczególnie wrażliwy na wszelkie kłamstwa dotyczące ludobójstwa, popełnianego również na ludności żydowskiej. Trwa zatem w dalszym ciągu walka o prawdę historyczną prezentowaną w tym zbiorze i o rzetelną politykę historyczną państwa, albowiem porządki należy rozpocząć na własnym podwórku.?
Gdy osiemnaście lat temu, w 1995 r. `Paszkwil Wyborczej` wyszedł drukiem, myślałem, że jego żywot - jako książki o Powstaniu Warszawskim - będzie kr�tki. Rzecz dotyczyła bowiem bieżącego (jak się w�wczas wydawało) sporu nie tyle o samo Powstanie (bo ten się nigdy nie zakończy), co propagandowego ataku `Gazety Wyborczej` na jego uczestnik�w. Skoro uznano na jej łamach, że AK i NSZ wytłukły mn�stwo niedobitk�w z getta, to naturalną rzeczą było dokładne sprawdzenie, czy jest to prawda czy też fałsz. Okazało się to fałszem, kt�ry podparty został nieistniejącymi lub spreparowanymi `dowodami`. Ponadto dokonano tego w spos�b wyjątkowo nieudolny. Widocznie redakcja uznała, że można nas bezkarnie szkalować antysemityzmem, zupełnie jak w czasach stalinowskich, gdy m�wić i pisać mogła tylko jedna strona. Z tej sytuacji redakcja `GW` mogła wyjść nie tyle z twarzą (bo ją straciła), ale choćby ze skruchą i przeprosinami. Niestety, nic takiego nie nastąpiło, co więcej sytuacja nie uległa zmianie po dziś dzień. Gdyby Polska była normalnym krajem, gazeta o takiej reputacji zostałaby zbojkotowana i zmuszona do normalnych zachowań, lub też wypadłaby z rynku. Polska jednak nie jest (jeszcze) normalnym krajem. Straszliwe okupacje: niemiecka i sowiecka (a następnie `wewnątrz` komunistyczna) w latach 1939-1989 zrobiły swoje. Zostaliśmy pozbawieni prawie całkowicie własnych elit. W miejsce intelektualist�w i naturalnych przyw�dc�w dostaliśmy narzuconych siłą zdrajc�w i kolaborant�w, kt�rzy uzurpatorsko zajęli ich miejsce... Ponadto zawsze opowiadających się po stronie naszych wrog�w. Przez osiemnaście lat, kt�re upłynęły od pierwszego wydania tej książki zostało wydanych niezwykle wiele publikacji i artykuł�w, zawierających odniesienia do paszkwilowych artykuł�w Adama Michnika i Michała Cichego. Są one jednak albo hagiograficzne, ich autorzy cynicznie identyfikują się z tamtymi treściami (że AK i NSZ wytłukły mn�stwo niedobitk�w z getta), bądź też trwożliwie omijają sedno sprawy nie poddając ich należytej krytyce. Niekt�re z nich przytoczyłem w tym wydaniu, bezwartościową resztę jednak pominąłem, jako że nie wnosiła ona absolutnie nic nowego. W trakcie upływu tych lat zdążyło wyrosnąć nowe pokolenie - ludzi odważniejszych, mądrzejszych, bezkompromisowych, szukających prawdy i przede wszystkim normalnych, kt�rzy są zdolni do samodzielnego myślenia, na kt�rych poglądy i osądy nie nakładają się gderliwe pohukiwania podstarzałych przez ten czas pseudoautorytet�w. To przede wszystkim dla nich jest ta książka - o naszych prawdziwych Bohaterach, kt�rych ofiara nie może iść na marne. Warszawa, lipiec 2013 r. Leszek Żebrowski