Światłocienie zła to filozoficzne świadectwo obecności zła – „epifanii zła” – w naszym świecie. Autor rozważa „światłocienie zła” biorąc sobie za przewodników takich autorów jak Heidegger, Schelling, Nietzsche, Ricoeur, Arendt, Bauman, Lévinas i – czego nie da się ukryć – niżej podpisany. Poprzez interpretację ich tekstów prowadzi nas w środek dziejowego „jądra ciemności”. Podejmuje zadanie hermeneutyczne, przynależnie do „sztuki rozumienia” znaczeń i sensów językowych – chce zrozumieć rozumienie zła prezentowane przez współczesną myśl filozoficzną. Praca jest więc pracą o „epifanii zła”, a ponadto jest pracą o „hermeneutyce zła” – pracą wpisującą się w historię samej hermeneutyki. Józef Tischner
Wodziński Cezary Ordre des livres





- 2019
- 2018
Dostojewski otwiera przed nami Rosję. Ba, otwiera! – roztrzaskuje siekierą z rozmachem i hukiem wiekowe wieko biezdny. Ale także Rosja otwiera nam dostęp do Dostojewskiego. I potrafi to zrobić z równym impetem, posługując się tym samym co on narzędziem. Co tam siedzi w „środku”? Żeby zobaczyć, co ma w głowie Dostojewski, trzeba – podpowiada nam z głębi swych dusznych dziejów duchowych Rosja – użyć siekiery. Żeby ujrzeć wnętrzności Rosji, warto – zaleca biegły w anatomii „duszy rosyjskiej” Dostojewski – rozpłatać ją siekierą. Zdemolujmy pewien porządek. Nie po to, by przyglądać się – z bezpiecznego dystansu – zdemolowanemu krajobrazowi. Przeciwnie – żeby dojrzeć możliwość innej konstelacji, złożonej ze zdemolowanych fragmentów.
- 2015
W Eseju o gościnności autor przeprowadza śmiałą interpretację tytułowego pojęcia, zakładając, że w jego wieloznacznej strukturze kryje się dostęp do zagadki bycia człowiekiem. Słowo gościnność to mimo swej zwykłości słowo niezwykle zagadkowe. Wystarczy rozdzielić je dywizem i wypowiedzieć jako gość- inność, by przekonać się, że zapisana jest w nim zagadka gościa jako Innego. Wypowiadając to słowo w innych językach za każdym razem wywołujemy Innego. Spotykamy go w tym słowie jako: cudzoziemca, nietutejszego, przybysza, obcokrajowca a więc Innego jako Obcego. Pytanie o sens gościnności nie jest neutralne. Żyjemy w świecie, kt�ry dopuścił się bezprzykładnego pohańbienia prawa Innego do pobytu w naszym świecie. Nasz świat okazał się ekstremalnie eksterminacyjnie niegościnny. U podstaw naszego świata leży doświadczenie zagłady Innego. Doświadczenie jego nieobecności. Książka Cezarego Wodzińskiego nie jest więc historyczno-filologiczną rozprawą, usiłującą jedynie odczytać na nowo mit Odysa i jego odysei, lecz pr�bą zmierzenia się z pytaniem o sens bycia człowiekiem w sytuacji, w kt�rej ten sens został radykalnie zakwestionowany.
- 2014
Esseje pierwsze
- 236pages
- 9 heures de lecture
Pomieszczone tu „eseje” krążą wokół jednego słowa: esse, ?????, sein, być… I potykają się na progu partykuły przeczącej „nie”, która wzbrania dostępu do zagadki „bycia”. Wzbrania, udostępniając? Udostępnia, wzbraniając? I tak. I nie. Odpowiedź byłaby nie-tak-tem. Taktowne „jest” pytanie. Podzielam pełne irytacji i rezygnacji zdziwienie Czesława Miłosza: „I po co zapisano stronice, tony, katedry stronic […], jeżeli nie dodały nic do tego dźwięku: jest?”. Po nic. I dlatego – ohne Warum – dokładam niewypaloną do cna cegiełkę do „katedry stronic”, stroniczkę ze znaczkiem zapytania. I tak Nic nie wzruszy „tego dźwięku”…
- 2008
Logo nieśmiertelności
- 372pages
- 14 heures de lecture
Śmierć Sokratesa odmieniła świat Platona. Odmieniła go tak dalece, jak śmierć potrafi odmienić życie. Żywe przemieniła w martwe. Dokonała „obrotu całej duszy”. Teraz Platon chce odmienić świat, chce tchnąć w świat żywą duszę Sokratesa. Chce natchnąć świat jego duszą. Chce odmienić logos tak, by pracował na rzecz unieśmiertelniania duszy Sokratesa. Unieśmiertelnianie duszy rozgrywa się w dialogu. W tym jedynym, bezprzykładnym i niepowtarzalnym wydarzeniu, kiedy dusza Sokratesa zapisuje się w Platońskim dialogu, a Platoński dialog staje się siedliskiem duszy Sokratesa. Ecce dialectica. /Cezary Wodziński/ Logo nieśmiertelności jest głęboką analizą filozofii Sokratesa opartą na słowach (logoi) Platona.