To miały być najlepsze wakacje w ich życiu. W nagrodę za świetną grę trener zorganizował całej drużynie obóz piłkarski z najsilniejszym klubem w mieście. Wszystko dla nich nowoczesny hotel, baseny i wypasione boiska. Miały być no właśnie. Ale jak to mówi babcia w życiu pewne są tylko zmiany. Kiedy nic nie jest takie, jak miało być, może się okazać, że to właśnie będzie początek czegoś wyjątkowego. Zwłaszcza gdy ma się jeszcze na głowie dziewczyny, które niczego się nie boją! Nawet nawiedzonych miejsc! Mietek i tajemnica starej willi to druga część przygód Mietka, Amelki (głuchej dziewczynki, która świetnie gra w piłkę) i ich drużyny. Dzieci nie są chodzącymi ideałami, za to uwielbiają wciskać nos tam, gdzie nikt ich nie zapraszał.
Marta H. Milewska Livres






Mietek i jego drużyna zawsze są tam, gdzie coś się dzieje. Tym razem na międzynarodowym turnieju w nadmorskiej miejscowości. I właśnie podczas ich pobytu zaczynają się dziać zagadkowe rzeczy – znikają dzieła sztuki, a nawet… ludzie. A do tego jeszcze kręci się wokół nich jakiś podejrzany surfer dziwak.Mietek i skarb Wejhera to najnowsza część przygód osiedlowej drużyny piłkarskiej. To też książka o tym, że wygrana nie jest najważniejsza, a babcia zawsze zdąży na czas.
W pewnym małym, spokojnym Miasteczku zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Mieszkańcom znikają obrazy, które do tej pory spokojnie wisiały na ścianach ich kolorowych i przytulnych domów. Niestety, Posterunkowy Ziółko nie poradzi sobie sam z zagadkowymikradzieżami. Dlatego na pomoc przybywa agentka Lola – najskuteczniejsza detektywka w okolicy. Lola, w przeciwieństwie do mieszkańców Miasteczka, nie jest sympatyczna ani miła, ale za to ma nosa do trudnych spraw. Czy uda się jej znaleźć winnego całego zamieszania?
Mietek ? chłopak z osiedla marzy o karierze sędziego lub trenera. Niestety trudno być trenerem bez własnej drużyny. A jak tu zbudować zesp�ł, jeśli połowa chłopak�w jest za Barcą, a połowa za Realem, i ani myślą o wsp�łpracy? A do tego wszystkiego na osiedlu pojawia się dziewczyna, kt�ra gra lepiej od niejednego chłopaka i do tego potrafi czytać z ruchu warg. Tymczasem w bloku zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Podobno ma to związek z jakąś tragiczną historią sprzed kilkudziesięciu lat, w kt�rą był zamieszany sam trener reprezentacji Polski!Mietek, drużyna i piwnica, kt�rej nie ma to pełna humoru książka dla małych zawadiak�w i fan�w zagadkowych historii. Jej akcja rozgrywa się na jednym z osiedli z lat 70. Okazuje się, że stare, szare bloki mogą skrywać niejedną tajemnicę, podobnie zresztą, jak ich dziwni mieszkańcy.
Trzy opowiadania o sile marzeń, odwadze, przyjaźni i prawie do bycia sobą. Historia liścia, który marzył o lataniu. Historia małej muchy, która odkrywa, że to nie świat na zewnątrz pędzi, ale pociąg, w którym ona mieszka. Historia ślimaka, który nie zważając na ostrzeżenia postanowił wejść na wielką górę. Niepozorni bohaterowie wychodzą poza schemat i nadają swemu życiu nowy sens. Pełne ciepłego, przewrotnego dowcipu, napisane prostym językiem opowiadania przykuwają uwagę i prowokują do refleksji. Dla dzieci w wieku 4-10 lat
O, nie! Leon bedzie mial rodzenstwo! Czy ta mala, dziwna dzidzia zabierze mu pokój? A moze kaze rodzicom kupic wieksze mieszkanie? Biedny Leon bedzie musial sie wyprowadzic i zostawic swoich kumpli!?Podobno z takich dzidz nie ma zadnego pozytku (tak mówi Felek, który ma mala siostre). Tylko spia, jedza i znów spia i jedza. A w ogóle, to skad sie one biora???Leon nie bylby soba, gdyby tego nie sprawdzil. Zapyta wiec starszych braci swojego kolegi Felka, nauczyciela - pana Rogale, babcie Manie, organiste Zygmunta, no i doktor Wierzbe. No i pogada z rodzicami. A w sumie..., czemu dorosli robia z tego taka wielka hece?
Czy dorośli są chodzącymi ideałami? Raczej nie (tylko im tego nie mówcie). Dorośli wcale nie są tacy nieomylni i poważni, na jakich chcieliby wyglądać. Dlaczego? Bo nikt nie jest idealny. Ani dziecko, ani dorosły. Każdy ma też prawo do bycia sobą. I do popełniania błędów. Jest jeszcze coś – każdy dorosły był kiedyś dzieckiem. Możliwe, że bał się pająków, robił błędy ortograficzne, cierpiał z powodu swojego wyglądu, może nawet zdarzało mu się zsikać do łóżka. Serio! A co ma z tym wspólnego wróżka zębuszka? Dobre pytanie! Od niej wszystko się zaczęło…