Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Agnieszka Lisak

    Sielankowanie pod Tatrami
    Złote myśli
    Miłość staropolska Obyczaje intrygi skandale
    Życie towarzyskie w XIX wieku. Salony, bale, teatry
    • Niby tak dużo już wiemy o życiu towarzyskim w XIX wieku, ale Agnieszka Lisak zn�w udowadnia, że pozory mylą. Zdziera puder z pięknych twarzyczek i zagląda pod sp�dnicę. Dokładnie tak, ale przy okazji zabiera czytelnika na pokazy iluzjonist�w, by obejrzeli najnowsze osiągnięcia dziewiętnastowiecznej magii, na seanse spirytystyczne, na pokaz cudu natury w postaci braci syjamskich i baby z wąsami. Jest i strasznie, i śmiesznie. Bo taka już autorki natura, że lubi pośmiać się z przodk�w, a nieobecni jak zawsze nie mają racji. Jeszcze lepiej jednak, gdy można pośmiać się z nich razem z czytelnikiem.

      Życie towarzyskie w XIX wieku. Salony, bale, teatry
    • Autorka zaprasza czytelnika na chwilę do staropolskiej alkowy, gdzie działo się naprawdę wiele. Nasi pradziadowie podlegli tym samym słabościom i pragnieniom, co my: potrzebie miłości, bliskości drugiego człowieka, pożądaniu. Pod aksamitnym kubrakiem zdobionym drogimi kamieniami, pod pancerzem zbroi dokładnie tak sam biło i pękało z miłości serce jak pod wiejską koszulą czy współczesnym garniturem. W tej książce nie znajdą czytelnicy ani królów w koronie, ani wielkich magnatów w kontuszach. Nie będzie też nic o marsowych zwycięzcach, którym bliżej do pomników ze spiżu niż do żywego człowieka. Odnajdą za to zwykłych ludzi z ich namiętnościami - w sypialni, w nocnej koszuli, w plątaninie wątpliwości. W czasach staropolskich, podobnie jak i dziś, każda dziewczyna marzyła o wielkiej dozgonnej miłości. Śpiewano o niej piosenki, zaczytywano się w romansach, korzystano z porad wróżek. Niestety nie każdej pannie dane było wyjść za mąż z wielkiej miłości. O zamęściu bowiem decydowała zasadniczo wola rodziców, którzy z racji wieku i doświadczenia lepiej wiedzieli, kto będzie właściwym kandydatem do ręki córki. Dokonując wyboru, nie zawsze miano przy tym na względzie dobro dziecka.

      Miłość staropolska Obyczaje intrygi skandale
    • „Złote myśli” to głębokie i pełne refleksji utwory podzielone na cztery akty. „Krzyk w otchłań” jest rozliczeniem z przeszłością, która odcisnęła się zbyt głębokim piętnem na ludzkiej osobowości. Skutki tego widać w „Kulturze człowieczeństwa”, gdzie autor analizuje i ocenia to, jak radzimy sobie w kontaktach z drugim człowiekiem. Obraz ten nie jawi się zbyt optymistycznie. Wobec czego jedynym ratunkiem dla utrudzonej i poranionej emocjonalnie duszy może być codzienność i to, co nas otacza – zdaje się sugerować autor w „Świecie zewnętrznym”. W ostatnim akcie zatytułowanym „Miłość uczuciem niedoskonałym” poznajemy rozterki miłosne „ja” lirycznego. Czyżby to sam autor odkrywał przed nami zakamarki swego serca…?

      Złote myśli