Popraw jakość życia w prosty i łatwy sposób Medytacja to droga do cichej rewolucji w twoim życiu: uczy, jak zwolnić, cieszyć się życiem, stawiać czoła codziennym trudnościom. Dzięki niej możesz odnaleźć wewnętrzny spokój i emocjonalną równowagę, o które coraz trudniej w dzisiejszym świecie. Christophe Andr, znany francuski psychiatra i psychoterapeuta, na przykładzie własnych doświadczeń oraz potwierdzonych badań naukowych pokazuje, jak użytecznym i niosącym korzyści dla zdrowia psychicznego i fizycznego narzędziem może być medytacja. W prostych, jasnych słowach objaśnia jej tajniki. Tłumaczy również, czym jest praktyka, co ma do powiedzenia na jej temat nauka, z jakich tradycji się wywodzi, jakie są jej korzyści i ograniczenia. Pokazuje, jak zacząć i jak doskonalić jej technikę. Ta książka przekaże Ci wszystko, co powinieneś wiedzieć o medytacji znajdziesz tu zarówno wyjaśnienia teoretyczne, jak i praktyczne ćwiczenia, które już dziś możesz zacząć wprowadzać w życie, aby uczynić je lepszym. Christophe Andr francuski psychiatra i psychoterapeuta. W latach 19922018, w ramach uniwersyteckiej służby zdrowia psychicznego i terapeutów, pracował w szpitalu Sainte-Anne w Paryżu. Specjalizuje się w leczeniu zaburzeń lękowych i depresyjnych. Jest jednym z liderów terapii behawioralnych i poznawczych we Francji. Jako jeden z pierwszych wprowadził zastosowanie medytacji w psychoterapii. Jest autorem poradników i książek popularnonaukowych, m.in. Życie wewnętrzne czy Trzy minuty medytacji.
Christophe Andr Livres



Dla rodzin, które decydują się oddać bliską sobie osobę do domu pomocy społecznej, jest to ogromnym obciążeniem psychicznym, etycznym i moralnym. Jeszcze kilka lat temu w Polsce przeważały rodziny wielopokoleniowe. Młodsze pokolenie opiekowało się starszym, jeśli wymagało ono pomocy. Nawet, gdy czynności wykonywane przy seniorze przekraczały możliwości rodziny, nie była ona gotowa oddać go do placówki opieki długoterminowej. Czasy się zmieniają. Wielu młodych ludzi wyjeżdża w mniej lub bardziej odległe zakątki świata. Spora grupa przestaje utrzymywać kontakty z rodzicami lub ogranicza je do rozmów telefonicznych. Osoby młode mają dziś łatwiejszy dostęp do mieszkań, co sprawia, że pokolenia rozwarstwiają się. Dzieci odchodzą na swoje, rodzice zostają sami. Zubożałe kontakty seniorów z dziećmi czy wnukami powodują niezauważanie przez nich oznak złego funkcjonowania. Widać je dopiero, kiedy symptomy są bardzo wyraźne i często jest już za późno na podjęcie leczenia, rehabilitacji czy wsparcie społecznego lub opiekuńczego. Domy pomocy społecznej są instytucjami, które powstały, aby wyjść na przeciw potrzebom starzejącego się społeczeństwa. Dzieci stają przed ogromnym dylematem wyboru sposobu opieki nad ojcem czy matką. Wahają się w podjęciu decyzji o umieszczeniu seniora w domu opieki długoterminowej. Boją się konsekwencji w postaci osądu społecznego. Mimo wielkich zmian w życiu dzisiejszych młodych ludzi, wciąż istnieje pogląd, że oddanie rodziców do instytucji, to dowód braku szacunku, lekceważenie, odtrącenie. Instytucje te powstały jednak po to, aby mogły tu zamieszkać osoby chore, stare, z niepełnosprawnościami. Nie jest wstydem oddać osobę bliską, w celu zagwarantowania jej profesjonalnej opieki. Wstydem jest zostawienie osoby niesamodzielnej bez opieki. Nie jest wstydem prosić o pomoc, wstydem jest narazić osobę bliską na zaniedbanie, często z powodu braku sił do opieki nad nią. Osoby starsze powinny zostać pod opieką kochającej je rodziny tak długo, jak tylko jest to możliwe. Jeżeli jednak opieka miałaby być zbyt obciążająca, powierzona jednemu opiekunowi, ograniczałaby jego sprawność, zdrowie, niezależność, właściwym rozwiązaniem będzie dom pomocy. Nie można dopuścić do sytuacji, żeby osoba pomagająca przez swoje całkowite zaangażowanie, sama stała się zależną od pomocy innych.
Niniejsza książka ukazuje życie i funkcjonowanie osób zamieszkujących domy pomocy społecznej (DPS). Przedstawia codzienność seniorów, zajęcia jakie wypełniają ich czas, kontakty z innymi mieszkańcami, ze społecznością lokalną, z rodzinami. Autorka zagłębia się w tematykę dotyczącą potrzeb oraz jakości życia podopiecznych; charakteryzuje niektóre choroby występujące u ludzi starszych mieszkających w DPS, ich problemy, bolączki, cierpienia. W książce znajdziemy rozdziały poświęcone problemowi samotności, odrzucenia, a także dyskryminacji ludzi starszych zarówno przez osoby z młodszego pokolenia, jak i osób starszych – współmieszkańców. W końcu autodyskryminacji, która także ma miejsce wśród podopiecznych PDS. Autorka poświęca szczególną uwagę osobom zatrudnionym w domach pomocy społecznej, które opiekują się osobami starszymi, chorymi, z niepełnosprawnościami, których praca wymaga szczególnych predyspozycji fizycznych i psychicznych, a jednocześnie jest niedoceniana przez społeczeństwo, niezauważana, i nisko opłacana. Publikacja ukazuje prawdy i mity na temat życia mieszkańców DPS oraz istotę funkcjonowania placówek opieki całodobowej, które są oparte na doświadczeniu i obserwacji.