Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Adam Idźkowski

    Netflix. To się nigdy nie uda
    Kroje Architektury
    • Kroje architektury, obejmujące rozmaite jej kształty, uważane jako przedmiot piękności przez Adama Idźkowskiego. Reprint oryginału z 1832 roku. Idźkowski był przedstawicielem eklektyzmu w architekturze z wyraźną predylekcją do stylu gotyckiego. W r. 1832 ukazały się Kroje architektury, obejmujące rozmaite jej kształty, uważane jako przedmiot piękności. Mimo pewnej oryginalności w ujęciu tematu i starannego opracowania Kroje architektury nie zyskały uznania i pozostały w cieniu pracy Marconiego, która rychło doczekała się drugiego wydania. Nie zrażony I. obok publikacji pomniejszych rozprawek, przystąpił do wydawania okazałego dzieła pt. Plany budowli, obejmujące rozmaite rodzaje domów, mieszkań wiejskich różnej wielkości, kościołów, gmachów publicznych, mostów, ogrodów, monumentów i tym podobnych szczegółów w rozmaitych stylach architektury. Wychodziło ono zeszytami i obejmowało przedstawione w pięknych stalorytach znakomicie narysowane projekty I-ego (120 tablic); za pracę tę Akademia Sztuk Pięknych w Petersburgu mianowała I-ego swoim członkiem.

      Kroje Architektury
    • Idea, wiara i przekonanie. Opowieść o tym, jak powstawał Netflix. Dawno, dawno temu na rynku królowały stacjonarne wypożyczalnie filmów. Wszyscy naliczali kary za przetrzymywanie kaset, o streamingu wideo nikt jeszcze nie słyszał, a upowszechnienie się technologii DVD wydawało się równie bliskie, co wprowadzenie latających deskorolek. Tak właśnie wyglądał świat w 1997 roku, kiedy Marc Randolph wpadł na pewien pomysł: wykorzystać internet do wypożyczania filmów DVD. Razem z Reedem Hastingsem, głównym inwestorem, założył firmę, a sam objął fotel dyrektora generalnego. Teraz, przy blisko 170 milionach subskrybentów, triumf Netflixa wydaje się czymś oczywistym, ale na początku niewielu wierzyło w ten rewolucyjny start-up, a na każdym kroku czaiły się przeszkody. Marc Randolph, który musiał przekonać własną matkę do zainwestowania w swój biznes, walczyć z padającymi serwerami w dniu uruchomienia serwisu, a nawet zachęcać Blockbustera do przejęcia firmy, teraz pokazuje, jak każdy wytrwały, obdarzony intuicją i determinacją człowiek może zmienić świat nawet jeśli wszyscy wokół mówią, że to się uda. Ta książka jest nie tylko opowieścią z pierwszej ręki o początkach legendarnego przedsiębiorstwa. To także odpowiedź na fundamentalne pytania o podejmowanie ryzyka tak w interesach, jak i w życiu prywatnym: Jak zacząć? Jak przetrwać rozczarowanie i klęskę? Jak poradzić sobie z sukcesem? Czym w ogóle jest sukces? Od pomysłu, przez budowanie zespołu, aż po świadomość, kiedy należy odpuścić. Netflix. To się nigdy nie uda jest nie tylko doskonałą przypowieścią o spełnianiu marzeń, ale też jedną z najbardziej spektakularnych i mądrych lekcji przedsiębiorczości.

      Netflix. To się nigdy nie uda