Zygmunt Jan Rumel ur. 1915 r. Student polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, działacz społeczny na Wołyniu, poeta. Od 1939 r. w konspiracji na terenach wschodnich, kurier ZWZ, komendant VIII Okręgu Wołyń Batalionów Chłopskich. Na początku lipca 1943 r. wysłany z misją podjęcia rozmów z UPA mających na celu zapobieżenie rzezi. W nocy z 10 na 11 lipca 1943 r. bestialsko zamordowany przez ukraińskich nacjonalistów.
Zygmunt Jan Rumel Livres



Zygmunt Jan Rumel był poetą i był żołnierzem. I najprawdopodobniej jak wielu twórców z jego pokolenia wojna sprawiła, że nie został zapamiętany przez większe grono czytelników. Był emisariuszem Batalionów Chłopskich na Wołyń. Zginął najprawdopodobniej rozerwany końmi koło wsi Kustycze przez Ukraińską Powstańczą Ar-mię (UPA) w nocy z 10 na 11 lipca. Stykając się z wierszami Zygmunta Jana Rumla, nietrudno o wrażenie zetknięcia się z fenomenem, być może nawet otarcia o samorodny geniusz liryczny. Intuicję te potwierdzali za życia poety lub już po jego tragicznej śmierci Leopold Staff oraz Jarosław Iwaszkiewicz, od których zresztą Rumel wziął bardzo wiele. Od Staffa jego Sny o potędze, wraz z nimi zaś (jak można było się spodziewać) poetycki nietzscheanizm. Od Jarosława Iwaszkiewicza natomiast poetykę jego pierwszych tomów wierszy, zwłaszcza debiutanckich Oktostychów, w których duchu Rumel spisał zadedykowany swojej żonie wiersz o tytule Sawitri. To zaledwie początek Ukształtowana już, dojrzała poetyka Zygmunta Jana Rumla to co dobitnie pokazują wiersze w niniejszym tomie najpoważniejszy konkurent dla osławionej poetyki Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Jeden i drugi konstruują baśń liryczną, jednak to Rumel gra z konwencją tej baśni sugestywniej, tworząc swoimi wierszami kosmogoniczną baśń o Wołyniu, rodzaj (wręcz) klechdy mistycznej inspirowanej genezyjskim Słowackim (który także zachwycał Baczyńskiego).
„Teraźniejszością i przyszłością żyjemy, a o PRZESZŁOŚCI nie możemy zapomnieć. Ponadto „wszystko umiera, ale pamięć o dobrych uczynkach pozostaje na wieki”. Autor, rozpoczynając swoją wędrówkę szlakiem historii olsztyńskiej medycyny i chirurgii, kierował się wyżej przedstawionymi przesłankami ( ... ). Przez całą monografię przewija się trud tworzenia olsztyńskiej chirurgii z podkreśleniem najwyższego uznania dla lekarzy pionierów ( ... ). Opracowanie historii medycyny olsztyńskiej to nie tylko profesjonalizm Autora, ale i także pasja ( ... ). Dzieło to wpisuje się doskonale w przedmiot nauczania lekarzy historii medycyny, której nie możemy pomijać w programie nauczania. Zachęcam do tej lektury nie tylko lekarzy i środowisko medyczne,, ale i wszystkich, którym los i historia nie jest obojętna, w hołdzie tym lekarzom.” Prof. ndzw. dr hab. n. med. Jadwiga Snarska