Jeśli jest coś gorszego od najgorszego koszmaru, to koszmar o dziecku, które znika bez śladu. W centrum handlowym pod Madrytem znika czteroletni chłopiec, Kike. Media natychmiast wiążą ten przypadek z zaginięciem w tym samym miejscu czteroletniego Nicolasa dwa lata wcześniej. Chłopca ani porywacza nigdy nie znaleziono. W madryckiej policji śledztwo prowadziła nadinspektor Ana Arn. Sprawa Kike trafia również do niej. W mediach liderem informacyjnym zostaje telewizyjny Kanał Jedenaście z jego czołową reporterką Ins Grau, prywatnie koleżanką Any. Sytuacja komplikuje się, gdy po kilku dniach w tym samym centrum handlowym dochodzi do zniknięcia trzeciego czterolatka, tym razem syna Ins... Nie jestem potworem doprowadza na skraj wytrzymałości nerwowej zarówno swoich bohaterów, jak i czytelników. Ani oni, ani ty nie wyjdziecie z tego cało.
Janusz Długopolski Livres


Janusz Długopolski krakowski adwokat, rocznik 1947, urodzony w Nowym Sączu. Wywodzi się z jednego z najstarszych rodów góralskich na Podhalu. Od nazwiska jego protoplasty, założyciela i wójta pochodzi nazwa wsi Długopole powstałej w drugiej połowie XIII wieku. Pasjonat narciarstwa, które od najmłodszych lat uprawiał sportowo, a następnie jako instruktor. Inne jego pasje to żeglarstwo oraz turystyka górska. Wszystkie te formy aktywności fizycznej są nieustannie obecne w życiu Janusza Długopolskiego poprzez udział w krajowych oraz międzynarodowych mistrzostwach narciarskich adwokatów, podczas których w dalszym ciągu zajmuje czołowe pozycje. Corocznie żegluje po Mazurach lub Adriatyku, a także uprawia wędrówki górskie w polskich i słowackich Tatrach. Jest autorem wielu artykułów naukowych i publicystycznych, w szczególności regulujących zasady pozyskiwania terenów pod trasy narciarskie, piesze i rowerowe oraz dla innych form aktywności ruchowej w terenie, które na zlecenie Kancelarii Sejmu opracowane zostały w formie założeń do projektu ustawy Prawo szlaku. Prezentowana książka łączy aktywność zawodową mecenasa Długopolskiego z jego pasją, jaką jest narciarstwo.