Nie ma rzeczy cenniejszych od życia i pamięci Są postawy, które są niezmienne bez względu na okoliczności historyczne. Są wybory, które determinuje zmysł moralny i elementarne poczucie ludzkiej solidarności. Aleksander B. Skotnicki w rozmowie z dwójką dziennikarzy opowiada o swojej codziennej walce o życie pacjentów z białaczką i o przeszczepach szpiku, które pozwalają okiełznać chorobę. Druga jego pasja i obszar niestrudzonej aktywności to przywracanie powszechnej pamięci niewiarygodnych losów podopiecznych Oskara Schindlera ocalonych przez niego z Holokaustu. 1943 rok, krakowskie getto. Nastoletnia dziewczyna pozuje do zdjęcia, choć grozi za to śmierć. 2005 rok, Tel Awiw. Hematolog z Krakowa prof. Aleksander B. Skotnicki prezentuje historyczne zdjęcia miasta, którego już nie ma. Na widowni ponad setka byłych mieszkańców Krakowa, ocalałych z Holokaustu. Gdy wyświetla zdjęcie nastolatki, na widowni odzywa się mocny głos: To ja jestem na tym zdjęciu.
Martn Kohan Livres
Martín Kohan est un auteur argentin et professeur de théorie littéraire dont les œuvres explorent les complexités éthiques et morales des dynamiques sociales. À travers un style aigu et analytique, Kohan dissèque les tensions entre l'action individuelle et les contraintes sociales, explorant souvent des thèmes tels que le pouvoir, l'identité et la quête de sens dans la vie contemporaine. Son approche narrative se caractérise par une profonde perspicacité psychologique de ses personnages et une observation fine du comportement humain au sein de systèmes complexes. L'écriture de Kohan offre un engagement intellectuel captivant, invitant les lecteurs à réfléchir sur des perspectives nuancées de la condition humaine.


W latach 1976-1983 wojskowa junta zamordowała w Argentynie około trzydziestu tysięcy osób. Młodzi ludzie, zaangażowani w opór wobec dyktatury czy po prostu z racji swych poglądów dla niej niewygodni, ginęli bez śladu zrzucano ich z samolotów do rzeki, porywano z ulicy i wywożono samochodami bez numerów rejestracyjnych w nieznane miejsca kaźni. Narodzone w więzieniach dzieci zabierano matkom i oddawano do adopcji ich oprawcom. Dwa razy czerwiec to próba rozliczenia się z czasami brutalnego reżimu, próba inna niż wszystkie, gdyż nie ma tu łatwego podziału na katów i ofiary Kohan w sposób bezlitosny odsłania uwikłanie zwykłych obywateli w mechanizmy systemowego bestialstwa. Niewyobrażalne tortury, jakim poddawani są przeciwnicy dyktatury, oglądamy z perspektywy bezimiennego narratora, ceniącego sobie dyscyplinę, porządek i hierarchię młodego wojskowego, któremu podobnie jak jego towarzyszom w zbrodni łatwo przychodzi uprzedmiotowienie katowanych wrogów. Łatwo im również przychodzi odcięcie się od masakry, jaką przeprowadzają na szeroką skalę, za pomocą formalnego, urzędniczego języka. Kohan wnikając w okrutną, perfidną, wyrachowaną część ludzkiej natury, zmusza nas do oglądania scen, na które wolelibyśmy nie patrzeć. Najokrutniejszej przemocy doświadczają w Dwa razy czerwiec kobiety, ale też one stawiają jej największy opór, podczas gdy większość społeczeństwa tkwi w letargu. Terror rządów junty Kohan zderza ze zbiorową gorączką wywołaną mistrzostwami świata w piłce nożnej, z oglądania meczów, czyniąc metaforę ucieczki od odpowiedzialności.