Jarosław Iwaszkiewicz uczynił przemijanie, starość i śmierć jednym z najważniejszych tematów swojej twórczości. Mimo to ów obszar zainteresowań pisarza pozostaje wciąż niedostatecznie zbadany. Ową lukę próbuje wypełnić książka Józefa Majewskiego. Zawiera ona wielowątkowe, bogate w odniesienia kulturowe i mitologiczne komentarze do kilku – jak dowodzi autor – „eschatologicznych” opowiadań Iwaszkiewicza („Panny z Wilka”, „Sny”, „Ogrody”, „Sérénité”) oraz słynnej „Uranii” – ostatniego wiersza poety, stanowiącego kulminację i podsumowanie jego ponadsześćdziesięcioletnich rozmyślań nad przemijaniem i śmiercią.
Majewski Józef Livres




Religia media mitologia
- 194pages
- 7 heures de lecture
W czym tkwi tajemnica atrakcyjności tego, co religijne, dla współczesnych mediów? Czy media, jak chce wielu, rzeczywiście ze swej natury są wrogie religii, niszcząc i wynaturzając w niej to, co dla niej najbardziej właściwe i najgłębsze? Jaki jest kulturowy sens procesów tabloidyzacji mediów? Skąd biorą się napięcia między mediami a religiami instytucjonalnymi? Na czym ma polegać odpowiedzialność mediów dziennikarskich w relacjonowaniu wydarzeń religijnych? Jakim wyzwaniem dla teologii akademickiej są współczesne media? Autor bada relację między mediami a religijnością, rozumianą szeroko jako społeczna lub jednostkowa potrzeba sensu opierającego się na tym, co przekracza świat empiryczny: Kościoły, religie instytucjonalne, grupy nieformalne, duchowość, spirytyzm, wiara w nadprzyrodzoność czy zjawiska ponadnaturalne. W kolejnych rozdziałach książki proponuje refleksję nad pytaniami o powrót religijności w wieku mediów audiowizualnych i o (quasi-)religijną funkcję samych mediów.
Cudowne wynalazki? to pierwsza w języku polskim monografia antropologiczno- historyczna i językowa, a nie teologiczna, poświęcona medialnej refleksji Kościoła na tym soborze. Nigdy do tej pory w języku polskim tak szeroko i precyzyjnie, a jednocześnie niezwykle barwnie nie zaprezentowano tych spraw, w tym roli, jaką w nich odegrało kilka tysięcy dziennikarzy, których do Rzymu wysłały redakcje z całego świata.