Oddając w Państwa ręce niniejszy przewodnik po Kaszubach - regionie będącym niewątpliwie jednym z najatrakcyjniejszych w naszym kraju, wyrażamy nadzieję, że przybliży on Państwu uroki tej wyjątkowej krainy i zachęci do jej odwiedzenia. Książka zawiera 12 wybranych przez jej autorów tras samochodowych po najciekawszych podczas każdej wycieczki mógł zwiedzić jak najwięcej godnych uwagi i opisanych w przewodniku miejsc. Wszystkie trasy zilustrowane zostały mapką z naniesionym kilometrażem oraz licznymi zdjęciami.
Drzemczewski Jerzy Livres






„Zwiedzamy Kociewie, Żuławy i Powiśle samochodem” jest kontynuacją zapoczątkowanej w 2008 r serii przewodników po pomorskich krainach przeznaczonych dla zmotoryzowanych turystów. Publikacja zawiera 8 atrakcyjnych tras samochodowych po trzech wymienionych w tytule regionach oraz ich okolicach. Każda z tras zilustrowana jest dokładną mapką oraz licznymi zdjęciami. Oprócz największych atrakcji Kociewia, Żuław i Powiśla, autorzy opisują także mniej znane zakątki, które dotychczas nie zostały odkryte przez masowego turystę, a które godne są zwiedzenia oraz szerszej promocji. Dużym atutem tego wydawnictwa są doskonałej jakości zdjęcia, których jest tu ponad 100. Często przedstawiają one obiekty i miejsca, których na próżno szukać w innych tego typu publikacjach. Przewodnik w bardzo dobry sposób ukazuje i promuje te regiony Pomorza, które pozostają nieco w cieniu Kaszub, ale turystycznie są równie atrakcyjnie.
Przewodnik przeznaczony jest dla turystów, którzy mogą poświęcić od 3 do 5 dni na zwiedzenie Trójmiasta. Uwzględnia on specyfikę tworzących go 3 miast: Gdańska, Sopotu i Gdyni. Najwięcej miejsca poświęcono, z oczywistych względów Gdańskowi – „złotej bramie Rzeczpospolitej” – miastu o tysiącletniej historii, której ślady można tam napotkać niemal na każdym kroku. Opisując Gdynię pokazano związki tego nowoczesnego, powstałego zaledwie przed 80 laty miasta z morzem, związki które są jej największym atutem i atrakcją dla turystów. Sopot z kolei ukazano jako blisko dwustuletni kurort, który do dzisiaj zachował urodę secesyjnego uzdrowiska, przyciągającego turystów z kraju i z zagranicy bardzo rozbudowaną siecią kafejek, klubów, restauracji, pensjonatów oraz dużą liczbą różnego rodzaju imprez kulturalnych. Atutem przewodnika są liczne wstawki nawiązujące do historii tych miejscowości (np. o gdańskich Żydach, Dworze Artusa, masonach, o dziejach słynnego tryptyku „Sąd Ostateczny”, gdańskich kaprach, o sopockim kasynie, Operze Leśnej, gdyńskich milionerach, bazie Kriegsmarine, tragedii „Wilhelma Gustloffa” itp.). Całość uzupełniają przydatne turystom informacje ogólne.
Przewodnik przeznaczony jest dla turystów, którzy mogą poświęcić od 3 do 5 dni na zwiedzenie Trójmiasta. Uwzględnia on specyfikę tworzących go 3 miast: Gdańska, Sopotu i Gdyni. Najwięcej miejsca poświęcono, z oczywistych względów Gdańskowi – „złotej bramie Rzeczpospolitej” – miastu o tysiącletniej historii, której ślady można tam napotkać niemal na każdym kroku. Opisując Gdynię pokazano związki tego nowoczesnego, powstałego zaledwie przed 85 laty miasta z morza, związki które są jej największym atutem i atrakcją dla turystów. Sopot z kolei ukazano jako blisko dwustuletni kurort, który do dzisiaj zachował urodę secesyjnego uzdrowiska, przyciągającego turystów z kraju i z zagranicy. Atutem przewodnika są liczne wstawki nawiązujące do historii tych miejscowości (np. o gdańskich Żydach, Dworze Artusa, masonach, o dziejach słynnego tryptyku „Sąd Ostateczny”, gdańskich kaprach, o doktorze Haffnerze, o sopockim klimacie dla Pegaza, gdyńskich milionerach, bazie Kriegsmarine, tragedii „Wilhelma Gustloffa” itp.). Całość uzupełniają przydatne turystom informacje ogólne.
Album poświęcony jest „Stefanowi Batoremu” - ostatniemu transatlantykowi pływającemu pod polską banderą, który przeszedł również do historii żeglugi światowej. Był bowiem jednym z dwóch, ostatnich pasażerskich liniowców, utrzymujących stałe, regularne połączenie między Europą a północną Ameryką i jednocześnie statkiem, który zakończył trwającą blisko 150 lat historię pasażerskiej żeglugi liniowej między portami Wielkiej Brytanii i Kanady i 30-letnią między tym krajem a Polską. Zakończył też trwającą 58 lat historię całej polskiej oceanicznej żeglugi pasażerskiej.
M/s 'Piłsudski', gdy w sierpniu 1935 r. wchodził do służby w polskiej flocie, był nie tylko najokazalszym spośród czterech eksploatowanych wtedy transatlantyków, ale przede wszystkim największym i najnowocześniejszym statkiem handlowym, jaki kiedykolwiek pływał pod biało-czerwoną banderą. Był dumą i chlubą wszystkich Polaków, również tych mieszkających z dala od Polski. Tych ostatnich skutecznie leczył z kompleksów, że pochodzą z biednego, bez morskich tradycji, kraju. W każdym, pierwszy raz odwiedzanym porcie, witały go wielotysięczne tłumy, złożone głównie z przedstawicieli miejscowej Polonii. M/s 'Piłsudski' oprócz swojej zasadniczej funkcji, którą stanowił przewóz pasażerów między Gdynią i Kopenhagą a Nowym Jorkiem i Halifaksem, pełnił również rolę pływającego salonu polskiej kultury i sztuki w najlepszym tego słowa znaczeniu. W tym celu do wyposażenia statku i wystroju jego wnętrz zaangażowano 80 najwybitniejszych polskich artystów malarzy i projektantów. Nieco gorsza dzielność morska 'Piłsudskiego', niż wybudowanego 8 miesięcy później jego bliźniaka 'Batorego', sprawiły, że to właśnie on w okresach najgorszej pogody na Północnym Atlantyku, był zatrudniany na zazwyczaj wtedy spokojnym Morzu Karaibskim. Wypływał z Nowego Jorku w kilka rejsów wycieczkowych z turystami amerykańskimi na pokładzie. Każdego roku latem odbywał też co najmniej dwie podróże turystyczne z Gdyni, przeważnie na norweskie fiordy i do stolic państw bałtyckich.
Autor tej bogato ilustrowanej książki na 360 stronach formatu 230x300 mm, przypomina historię tego przez kilkadziesiąt lat największego polskiego armatora i jednego z największych w Europie, dysponującego w najlepszym okresie swojego rozwoju, czyli w 1976 r. flotyllą 185 statków o nośności ponad miliona ton zatrudniającego ok. 13 tys. pracowników. Ta ogromna flota obsługiwała w latach 70. i 80. 33 linie regularnełączące porty polskie z ok. 500 portami leżącymi na wszystkich kontynentach świata. Polskie Linie Oceaniczne przez wiele lat były jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek polskiej gospodarki w świecie, zwłaszcza w Azji, Afryce,Australii, Oceanii i Ameryce Południowej. Działalność gospodarcza prowadzona przez PLO dawała pracę dziesiątkom innych firm obrotu portowo-morskiego, nie tylko w Polsce, ale również w wielu innych krajach, zwłaszcza europejskich. Najwięcej miejsca w książce zajmują niezwykle złożone, wielowątkowe zagadnienia i problemy ostatniego 20-lecia.
Pożegnanie Atlantyku
- 183pages
- 7 heures de lecture
Książka 'Pożegnanie Atlantyku' poświęcona jest ostatniemu liniowemu rejsowi 'Stefana Batorego', który z kilku powodów ma trwałe miejsce nie tylko w historii polskiej żeglugi. Podróż ta, która zakończyła się 21 października 1987 r., a więc ponad ćwierć wieku temu, była nie tylko ostatnim rejsem na istniejącej od 1957 r. linii pasażerskiej z Gdyni do Montrealu, ale również końcem trwającej od 18 maja 1936 r. (data inauguracyjnej podróży m/s „Batory” do Nowego Jorku) „morskiej dynastii Batorych” na północnym Atlantyku. Podróż ta zapewniła także „Stefanowi Batoremu” trwałe miejsce w historii światowej żeglugi. Była to bowiem ostatnia, regularna podróż statku pasażerskiego między Europą a Kanadą. Podczas tego niezwykłego, nie tylko pod względem historycznym rejsu 'Stefan Batory' został poddany najtrudniejszej w swoim 36-letnim żywocie, próbie, którą był pojedynek z największym huraganem w rejonie kanału La Manche od 1703 r. Huragan ten podczas, którego siła wiatru dochodziła do 220 km/godz. dorwał polski statek pasażerski (miał wtedy na pokładzie 671 pasażerów i 301 członków załogi) już na Tamizie, która w tych warunkach była wielokrotnie bardziej niebezpieczna niż otwarte morze. Na szczęście 'Stefcio' jak pieszczotliwie nazywała go załoga, jako jedna z nielicznych jednostek pływających znajdujących się w tym rejonie wyszedł z walki z tym superhuraganem zwycięsko, tracąc jedynie 2 kotwice i 400 m łańcucha kotwicznego. Szczegóły tej walki z żywiołem stanowią istotną część tej książki. Warto podkreślić, że książka ta w dużym stopniu oparta jest na scenariuszu dokumentalnego filmu 'Dziewiąty - ostatni?', którego współautorem również jest Jerzy Drzemczewski.
Album jest II wydaniem, poprawionym i uzupełnionym o kolejnych kilkadziesiąt, unikatowych fotografii i dokumentów (ok. 700 zdjęć) wydanego w 2010 r. popularnego albumu przedstawiającego niezwykle barwną, 33 letnią służbę tego najsłynniejszego statku pływającego pod biało-czerwoną banderą.
Na 168 stronach( format 21 x 13 cm) tego bogato ilustrowanego i zaktualizowanego, m.in.otwartą w końcu2022 r.Trasą Kaszubską, przewodnika jego autorzy:J Jerzy Drzemczewski i Michał Bieliński proponują turystom w sumie 12 tras po najbardziej atrakcyjnych miejscach Kaszub najbardziej krajobrazowo urozmaiconego regionu Polski.Wycieczki zaproponowane zostały tak, by zmotoryzowany turysta podczas każdej trasy miał możliwość zobaczyć lub zwiedzić jak najwięcej godnych uwagi opisanych w przewodniku atrakcji. Wszystkie trasy zilustrowane zostały mapkami z naniesionym kilometrażem oraz licznymi zdjęciami. Propozycje wycieczek obejmuje swym zasięgiem najważniejsze zakątki Kaszub, (m.in.Półwysep Helski i okolice,Szwajcarię Kaszubską, Łebę i okolice), a także te mniej znane, nie do końca odkryte,ale warte zwiedzenia miejsca(Dolina Słupi, okolice jeziora Żarnowieckiego,Kaszuby Bytowskie,Kraina w kratę, dwory i pałace Kaszub północnych).