Commissioner Nicolas Le Floch is on a diplomatic mission to Vienna, ostensibly
to deliver a bust of Marie Antoinette to her mother, the Empress Maria
Theresa. His real task however, is to investigate the breakdown of French
secret intelligence in Austria.
Jean-Franois Revel - jeden z najwybitniejszych francuskich intelektualistów
pisarz, krytyk literatury, filozof oraz krytyk sztuki - w pierwszej
przetłumaczonej na język polski samodzielnej książce ukazuje swój niepospolity
kunszt eseisty. Piękno i oryginalność tego tekstu polega na tym, że ocenia
powieści Prousta na podstawie bezpośredniej lektury, nie zaś estetycznych
koncepcji autora cyklu W poszukiwaniu straconego czasu, przejętych potem przez
jego komentatorów. Zdaniem Revela geniusz Prousta nie polega na
zrewolucjonizowaniu formy powieści, ale na wynalezieniu powieści bez formy,
sięgnięciu po nową powieściową materię. Proust przyjął aksjomat Ruskina, dla
którego obowiązkiem pisarza jest postrzeganie rzeczywistości, i w swojej
twórczości wyniósł go na najwyższy poziom do tego stopnia, że sztuka i życie
są w niej nierozerwalnie związane.
Nieszablonowa biografia jednego z najbardziej znanych świętych na świecie w
formie komiksu! Przeczytaj, z czego zwierza się współwięźniowi św. Maksymilian
Kolbe w ostatnich chwilach życia. Pod koniec 1941 r. franciszkanin Maksymilian
Kolbe dokonał w Auschwitz największego poświęcenia ofiarował swoje życie w
zamian za życie współwięźnia. Ten heroiczny koniec nie może jednak przyćmić
reszty dokonań tego wyjątkowego człowieka: dziennikarza, twórcy wielkiej akcji
wydawniczej, misjonarza w Japonii. Życie Maksymiliana Kolbego było
zdumiewająco bogate jak na kogoś, kto pragnął jedynie ubóstwa i życia w
służbie Niepokalanej Maryi.
Cała społeczność egiptologiczna z wielką radością przygotowuje się do
przypadających we wrześniu tego roku obchodów dwusetnej rocznicy odczytania w
Akademii Napisów i Literatury słynnego Listu do Pana Daciera..., prawdziwego
aktu urodzenia tego, co w późniejszych czasach, mimo niesprzyjających wiatrów
i prądów, miało stać się naszą dyscypliną. Jako pierwszy pewny kamień milowy
nowożytnego spojrzenia na jedną z największych cywilizacji w historii świata,
nasza Rozprawa o metodzie – dzieło zarazem osamotnione i śmiałe – jest
ponadczasowa, a regularne wracanie do niej – zawsze ożywiające. Powitajmy więc
z uznaniem, na jakie zasługuje, inicjatywę Filipa Taterki wraz z długo
oczekiwaną publikacją jego polskiego przekładu słynnego Listu, słusznie
poprzedzonego rzetelnym wstępem rozjaśniającym dzieje odczytania pisma
hieroglificznego.Jestem przekonany, że inicjatywa ta napełniłaby radością
nieodżałowanego Jeana Leclanta, odległego następcę Pana Daciera na stanowisku
sekretarza stałego Akademii Napisów i Literatury. W rzeczy samej profesor
Leclant bardziej niż ktokolwiek inny niestrudzenie działał na rzecz pamięci
Champolliona. Najpierw w 1990 roku, doprowadzając do wydania przez Akademię
tak cennej i uczonej bibliografii Champolliona zebranej przez naszego kolegę
Jeannota Kettela, która stała się klasyczną pozycją w studiach egipskich, a
której uzupełnienia oczekują wszyscy zainteresowani.Z taką samą życzliwością
profesor Leclant patronował i wspierał wszystkie nasze inicjatywy: w
szczególności w 1986 roku, podczas urządzania w Figeac Muzeum Champolliona,
które od tamtej pory nie przestaje się rozwijać i przyciągać nowych
zwiedzających. Z tym samym zaangażowaniem profesor Leclant włączył się dwa
lata później w organizację międzynarodowej konferencji L’égyptologie et les
Champollion (Egiptologia i Champollionowie) w Grenoble z okazji dwusetnej
rocznicy urodzin uczonego, który odczytał pismo egipskie.W artykule
opublikowanym w „Bulletin de la Société Française d’Égyptologie” w 2018 roku
zaalarmowałem społeczność naukową o „niedawnym rozproszeniu archiwów Pani
Alice de la Brière, z domu Champollion-Figeac”, w którym znajdzie się to, co
należy odtąd wiedzieć o rozmieszczeniu słynnych „papierów rodzinnych”,
przechowywanych niegdyś w Vif i znanych głównie dzięki dziełom Aimégo
Champolliona-Figeaca (1887) i Charles’a-Oliviera Carbonella (1984). Artykuł z
„Revue de la Bibliothèque Nationale” (Importance et histoire du fonds
Champollion de la Bibliothèque nationale, nr 37, jesień 1990) przypomina
również, w jaki sposób cenne papiery założyciela naszej dzisiejszej dyscypliny
trafiły w dwóch turach do Bibliothèque Nationale de France.Witając z uznaniem
i wielką sympatią pracę Filipa Taterki, chciałbym podzielić się pewnym
przyjacielskim wspomnieniem, trochę już odległym, lecz wciąż żywym, naszej
koleżanki Jadwigi Lipińskiej (1932–2009), której badania nad słynnym
Monumentem genealogicznym z Neapolu (1609/5059) bardzo zajmowały nas oboje, a
także całego tak pełnego zapału zespołu z Deir el-Bahari w początkach lat
siedemdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to ja sam pracowałem w Tebach
Zachodnich wraz z egipskimi zespołami z Centre de Documentation et d’Études
sur l’Ancienne Égypte (CEDAE) / Michel Dewachter, fragment przedmowy