Było sobie raz dziecko w czepku urodzone. Oprócz szczęścia i rozumu posiadało też apetyt, więc szybko opuściło swój czepek i udało się w świat. Najpierw do przedszkola, gdzie bardzo się starało. Starało się malować na kartce, a nie na stoliku. Starało się śpiewać i tańczyć. Tak jak chciała pani, choć ręce i nogi dziecka chciały zupełnie inaczej. Za to w leżakowaniu podobało mu się absolutnie wszystko! Oprócz leżenia. Dziecko rosło, aż wyrosło z przedszkola i musiało udać się do szkoły. W tornistrze miało jedzenie i picie, a także latarkę i linę na wypadek, gdyby szkoła okazała się szkołą przetrwania. A dziecko postanowiło przetrwać. I nawet odniosło sporo edukacyjnych sukcesów! O czym z wielką radością przekona się każdy, kto sięgnie po nową książkę Doroty Gellner z ilustracjami Kacpra Dudka!
Gellner Dorota Livres






'Teatrzyki na cztery pory roku' to wyjątkowa książka autorstwa Doroty Gellner i Danuta Gellnerowej, zawierająca 35 wierszowanych krótkich przedstawień, które można zrealizować zarówno ze starszymi, jak i młodszymi dziećmi. Wszystkie utwory to unikatowe, nigdzie dotąd niepublikowane, inscenizacje, które są doskonałą okazją do zabawy zarówno w przedszkolu, jak i w domu. Teatrzyki uszeregowane są zgodnie z rytmem pór roku - ich różnorodna tematyka pozwoli uatrakcyjnić uroczystości m.in. z okazji świąt Bożego Narodzenia, Nowego Roku czy Dnia Babci i Dnia Dziadka. Dzięki zabawnym i łatwo wpadającym w ucho inscenizacjom można zorganizować także nietypowe występy poświęcone na przykład zabawom na śniegu, nadejściu wiosny lub oczekiwaniu na słoneczne wakacje. Wierszowane teatrzyki pomogą dzieciom wcielić się w wielkie damy i odważnych rycerzy, jesienne listki, kolędników czy wesołe stworki.
Biedroneczko, panieneczko, siedem kropek masz. Jeśli ładnie cię poproszę, to mi jedną dasz? Zbiorek Wierszyki dla 3-latków został przygotowany z myślą o dzieciach, które przeszły już etap zainteresowania jedynie książką obrazkową i są gotowe wysłuchać krótkiego tekstu i go powtórzyć. Wybrane przez nas wierszyki autorstwa dwóch znakomitych poetek same wpadają w ucho i łatwo je zapamiętać. Wierszyki dla 3-latków pokazują wszystko to, co się dzieje w zwykłym dziecięcym dniu: zabawy z rodzeństwem, z psotnym psiakiem, zabawy zabawkami, zabawy na łące, nawet ze słonkiem, gdy rano trzeba wstać lub gdy dopadną malucha smuteczki. Gdy czytamy trzylatkowi, aktywizujemy procesy funkcjonowania jego uwagi, pamięci, percepcji, wyobraźni słuchowej i wzrokowej, koordynacji wzrokowo-słuchowo-ruchowej. Dziecko uczy się przez własną aktywność, ćwiczy cierpliwość i pamięć. Jest to też doskonały moment na pogłębienie relacji z rodzicem czy opiekunem. Dodatkowo rodzice znajdą w książce rady, jak pracować, żeby zachęcić malucha do czytania.
Dorota Gellner tym razem w roli scenarzystki?! Odcinek pierwszy – gadająca kania Kania... i koszyk. Prawdziwe fantasy, a za moment komedia romantyczna, kiedy Frania pozna Frania. Thriller medyczny – odcinki u dentysty i lekarza. Komedia pomyłek – w śmigus-dyngus. I dobre kino familijne z wroną i smokiem w rolach przyjaciół. A w roli gwiazdy – szczera aż do bólu, pełna temperamentu FRANIA! A to wszystko w nowej przezabawnej książce Doroty Gellner, z wdziękiem żonglującej słowem, rytmem i rymem, piszącej tym razem w konwencji filmu w odcinkach. Pełnego zwrotów akcji i... z zaskakującym zakończeniem. Niecierpliwie czekamy na sezon drugi tego wciągającego serialu!
Gryzmoł
- 17pages
- 1 heure de lecture
Szalenie kolorowy zbiorek fenomenalnych, humorystycznych opowiastek o małym człowieku z wielką pasją. Taka pasja u przedszkolaka, który gryzmoli gdzie popadnie, doprowadza dorosłych do… pasji. Gryzmoł bowiem przejawia wyjątkowo dokuczliwą dla otoczenia kreatywność plastyczną. Kredki, farby i pędzel stają się w jego rączkach postrachem ludzi, zwierząt oraz ścian i okolicznych murów. Aż strach pomyśleć, co z tego Gryzmoła wyrośnie! Takie ma zwariowane pomysły!
Chodzą Święta po ulicach w kolorowych rękawicach, w ciepłych butach na kożuchu - białe Święta w białym puchu. Więc otwórzmy drzwi szeroko: Wchodźcie! Wchodźcie jak co roku!
Krawcowa pierwsza Pierwsza tak się igły bała, że przed igłą się chowała. Raz za szafą, a raz nie, i wołała: - Nie ma mnie! Za wersalką, za zasłonką, z miną strasznie przerażoną, nawet w kuble ze śmieciami ukrywała się czasami...
Nikt Wam tak nie zagra jak mysia orkiestra! Poznajcie też wielkoluda, smoka, królewnę, czarodzieja i łakomego królika, a także pewien zbuntowany kosz na śmieci i najdziwniejszy na świecie zamek, który urządza rewię mody! Zbzikowani bohaterowie, zwariowane historie, zaskakujące puenty i świetne rymy Doroty Gellner. A do tego niesamowite ilustracje Emilii Dziubak, pełne intrygujących szczegółów dla uważnych czytelników... Pyszna zabawa!
Dorota Gellner nie ma sobie równych w wymyślaniu nietuzinkowych bohaterów, których zabawne perypetie opisuje znakomitą, wpadającą w ucho rymowaną prozą. Historyjki o wścibskich: niani, dziadku, babci, wnuczce, wnuczku, ciotce i kuzynie, a także o psie, kocie i myszy, i tym razem nie zawiodą małych i dużych czytelników: „Wścibscy wszędzie nos wtykają! Podsłuchiwać uwielbiają! Aż na uszach mają dreszcze! Wciąż chcą coś usłyszeć jeszcze! Wścibscy wszystkich podglądają! Z każdej strony oczy mają! Wyskakują spod poduszek, ze słoików, z rondli, z puszek! Są koło nas! Zawsze blisko! Wścibscy pragną wiedzieć wszystko!”. Z tej nieposkromionej ciekawości wyniknie oczywiście niejedna heca…
Zbiór zabawnych wierszyków dla najmłodszych. Niezwykłą lekkością rymów autorka wprowadza czytelników w atmosferę radości, zabawy i przygody. Zaprasza na spotkanie z sympatycznymi bohaterami: czarodziejami, smokami, zwierzakami, krasnoludkami i mnóstwem innych wesołych postaci. Wierszom towarzyszą wspaniałe ilustracje Arlety Strzeszewskiej.