Portugalczycy wybrali pole bitwy i to oni oczekiwali na nieprzyjaciela. Ustawili się na wrzosowisku w połowie drogi, która mieli przejeżdżać Kastylijczycy w dwóch formacjach. Stali na niewielkim płaskowyżu, osłonięci palisadą i wilczymi dołami. To wzgórze, na którym stanęli po bokach dość stromo opadało na dół w stronę rzek. Portugalczycy wyrzucili przez piechotę małe kotwy, które wbijając się w kopyta końskie ranić miały konie, które zrzucały jeźdźców. Potwierdziły to badania archeologiczne. Z tyłu stały odwody osobiście dowodzone przez Jana z Avis. Taktyka ta była znana w szczególności Anglikom prowadzącym wojnę stuletnią z Francuzami. Naprzód stał konetabl z rozwieszoną chorągwią i dwoma giermkami po bokach. Za nim ariergarda portugalska - nie więcej jak sześćset włóczni. Na lewym skrzydle dowodzonym przez Mema Rodriguesa i Rui Mendesa de Vasconcelos prowadzono dwieście włóczni pod wielkim zielonym sztandarem. Skrzydło to nazywano skrzydłem 'zalotników' ('Ala dos namorados') z powodu młodego wieku portugalskich rycerzy, którzy je tworzyli. Na prawym skrzydle dowodzonym przez Antao Vasquesa oprócz Portugalczyków ustawieni byli cudzoziemcy, wśród nich Jean de Monferrara, Martin Paul czy Bernardo Solla. Wspomagali ich na tym skrzydle angielscy łucznicy w liczbie stu. Zwano ich skrzydłem 'wiciokrzewu'…
Małecki Marian Livres




Spis treści: Wstęp I Dom Świerczków stał w borze – o początkach ruchu oporu w okolicach Pszczyny II W szponach wywiadu czyli o przestępstwie zdrady państwa w III Rzeszy III Proces wywiadowców grupy „U-2” IV Śmierć w Plötzensee Zakończenie Aneksy Bibliografia Praca dra hab. Mariana Małeckiego należy do tych niezwykłych historycznoprawnych publikacji, które ukazują dzieje instytucji, państw czy ustrojów przez pryzmat życia jednostki. Rzadko spotyka się dziś takie prace. Autor ukazał w niej, w niezwykle sugestywny sposób drogę na szafot zwykłej dziewczyny ze zwyczajnej śląskiej rodziny, która dzięki zrządzeniu losu w wieku 22 lat została pozbawiona życia przez państwo stanu wyjątkowego. Spośród wielu walorów tej pracy na uwagę zasługuje historycznoprawna narracja, która ukazała dzieje niemieckiego, nazistowskiego wymiaru sprawiedliwości poprzez działalność części wywiadu Armii Krajowej „Stragan” a w jego ramach Gertrudy Świerczek. Czytelnik zostaje wprowadzony w codzienność życia tej młodej dziewczyny, poprzez oparte na źródłach jej młodzieńcze lata, rozterki życiowe i wybory, które nazywane były „cichą wojną wywiadu”. W praktyce III Rzesza potraktowała je jako zbrodnię zdrady stanu, doprowadziła młodą dziewczynę wraz ze współtowarzyszami przed sąd, wydała wyrok i unicestwiła. Marian Małecki zbudował w tym jednostkowym wymiarze obraz szerszy, życia zwyczajnych ludzi w okupowanej Europie, Polsce, Śląsku. Walorem godnym uznania jest ukazanie instytucjonalnej historii ustroju i prawa przez pryzmat codziennych wyborów jednostki. Nie były one, jak pisze autor, czarno- białe, były czarno-szare. Taki też był niemiecki wymiar sprawiedliwości. Dążył on – co godne podkreślenia – do realizacji celów państwowych przez pozory legalizmu prawnego. Grupa „U-2” polskiego wywiadu została rozpracowana, aresztowana, w postępowaniu przygotowawczym doprowadzona do złożenia zeznań obciążających i w procesie karnym przed III Senatem Ludowym w majestacie prawa skazana. Pozory demokracji zostały zachowane... (z recenzji prof. dra hab. Stanisława Grodziskiego) Prof. Marian Małecki jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, autorem 20 publikacji samodzielnych i ponad 110 artykułów i rozdziałów w pracach naukowych i popularyzatorskich z dziedziny historii, historii państwa i prawa, ustroju i prawa dogmatycznego, a także współautorem 12-tomowej Encyklopedii Powszechnej. Swoje zainteresowania historyczne skupia wokół problematyki wypraw krzyżowych, regionalnej Śląska i Galicji, II wojny światowej, a także archeologii prawa. Jest członkiem kilku organizacji i stowarzyszeń krajowych i zagranicznych z zakresu prawa, historii, historii ustroju, w tym uczestniczy w międzynarodowych projektach badawczych z zakresu tychże dziedzin.
Trzynastowieczny, posągowy wręcz najazd Mongołów, podlewany przez ponad 750 lat wiosennych mżawek ocen i jesiennych ulew frustracji, był jedną z największych tragedii tak w wymiarze państwowym jak i czysto ludzkim jakie wydarzyły się w historii ludzkości. Zielona autostrada stepów dla mongolskiej armii, letnich rejterad i zimowej stagnacji, ciągnąca się od Azji prawie po Adriatyk, tak jowialnie przedstawiana przez rodzące się super imperium, szybko zabarwiła się czerwienią krwi i tak samo krwawą łuną pożarów. Step spływał krwią, tak jak miasta i wsie ociekały łzami tych, którzy to widzieli. W ówczesnej historii bez precedensu pozostawał sposób spustoszenia tak wielkiego obszaru - zdaje się, że nie byli w stanie dorównać Mongołom sami Hunowie Czego nauczył współczesnych ten epizod historii? absolutyzmu władzy?, poddaństwa?, poszanowania praw złotej bulli, stworzenia idei III Rzymu? a może smutnej konstatacji, że oto także w dzisiejszych czasach nie ma już nagrobków wielu oprawców, katów i ciemiężycieli ludzkości, są one wręcz systematycznie niszczone, jako przejaw satrapii i tyranii sprzed wieków - jednak potomni, którzy przeżyli, mają powody, by nie zapomnieć o swoich prześladowcach. Temu służy w pierwszej mierze archeologia miejsc i zdarzeń najazdu, w drugiej porównanie sposobu walki, podboju i obrony, po trzecie skutki, jakie wówczas wygenerował najazd. O tym wszystkim traktuje druga część pracy o Muhi... O autorze: Prof. Marian Małecki (1969), jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, autorem ponad 20 publikacji samodzielnych i ponad 140 artykułów i rozdziałów w pracach naukowych i popularyzatorskich z dziedziny historii, historii państwa i prawa, ustroju i prawa dogmatycznego, a także współautorem 12-tomowej Encyklopedii Powszechnej. Swoje zainteresowania historyczne skupia wokół problematyki wypraw krzyżowych, regionalnej Śląska i Galicji, II wojny światowej, a także archeologii prawa. Jest członkiem kilku organizacji i stowarzyszeń krajowych i zagranicznych z zakresu prawa, historii, historii ustroju, w tym członkiem honorowym Węgierskiego Towarzystwa Naukowego z Historii Kultury Prawnej i Etnografii Prawa The Trkny Szcs Ern Legal Cultural History and Legal Etnographic Research Group. Uczestniczy w międzynarodowych projektach badawczych z zakresu tychże dziedzin.
Historia Węgier jak napisał jeden z jej rodzimych historyków jest pasmem zwycięstw w klęskach. Ten wyjątkowy w skali znaczenia i kultury naród europejski z racji swego centralnego położenia w Europie wielokrotnie doświadczany był przez zawieruchy dziejowe, które definiowały jego istnienie niemal od nowa. Zawsze jednak podnosili się Węgrzy ze swych doświadczeń i tworzyli, odnawiali swoją państwowość i kroczyli dalej wkładając w rozwój cywilizacyjny Europy więcej niż inni. Odrębność węgierska to przede wszystkim język należący do grupy ugrofińskiej. Dalej to koczownicze pochodzenie ze stepów spod Uralu, to silnie zakorzenione poczucie wolności stepowca, które jeszcze w średniowieczu przed najazdem mongolskim znalazło swoje miejsce w Złotej bulli Andrzeja II.