The topic of this monograph refers to the remuneration of executives and its relationship with corporate performance. The thesis provides the review of the compensation and corporate governance theories with the focus on the principal-agent theory, which describes the conflict of interests between shareholders and executives. It delivers a broad review of corporate governance models, and its control mechanisms. Executive remuneration is a motivational mechanism that should solve the agency problem by aligning incentives of the managers and the shareholders. The monograph involves the review of the structures of remuneration across selected countries, including Poland. It shows different performance measures and their correlations with the executive remuneration in the international studies. The main objective of this monograph is to examine the relationship of executive remuneration of the companies listed on the Warsaw Stock Exchange (WSE), particularly the chief executing officer (CEO) total compensation and corporate performance, measured by the changes in market valuation. The hypothesis of this paper is: The total CEO compensation has a positive relationship with firm performance measured by the stock valuation for non-financial companies listed on the Warsaw Stock Exchange.
Surdykowski Jerzy Livres
Cet auteur explore des questions profondes de l'existence humaine et des défis sociétaux. Son œuvre précoce, façonnée par une diversité d'expériences de vie, de marin à ingénieur, reflète un engagement profond envers les gens et leurs luttes. Stylistiquement, son écriture se caractérise par un reportage et une narration incisifs, abordant souvent des thèmes politiques sensibles qui ont conduit à la censure de ses œuvres. Sa prose est marquée par un intérêt profond pour la quête de sens et la justice sociale, particulièrement dans des contextes historiques. La capacité de l'auteur à tisser des histoires personnelles dans une tapisserie sociale et philosophique plus large rend son œuvre exceptionnellement captivante.






Nowa książka Jerzego Surdykowskiego to swoisty manifest wiary. W człowieka, w cywilizację, w naukę czy wreszcie, a może przede wszystkim – w Boga. Aby zmierzyć się miejscami z dość śmiałą propozycją autora warto zdać sobie sprawę z jak nietuzinkową osobowością mamy tutaj do czynienia. Surdykowski poprzez swój niezwykły życiorys silnie oddziałuje na słowa i myśli jakimi się z nami dzieli, jest więc zarówno twórcą jak i w pewnym sensie tworzywem, co czyni jego prozę jeszcze bardziej fascynującą. Przypomnijmy, Jerzy Surdykowski to krakowianin, człowiek renesansu lub – jak kto woli – człowiek – orkiestra. Dość powiedzieć, że był marynarzem, inżynierem-elektronikiem, programistą komputerów, stoczniowcem, instruktorem alpinizmu, redaktorem, konsulem, dyplomatą, publicystą, dramaturgiem, reporterem czy pisarzem. Jest autorem między innymi powieści Powracający z morza, czy Oblężenie a także S.O.S, Wołanie o sens” czy Paradygmat.W Nadziei na sensowność świata" autor szuka odpowiedzi na pytania: "Czemu (...) umysł dociekający prawdy o kosmosie, kwantach albo tajemnicy życia wciąż formułuje pytania bez odpowiedzi, bo dotyczące niepoznawalnego Absolutu?" I zaprasza nas, czytelników do tego abyśmy w tych poszukiwaniach towarzyszyli.
Paradygmat
- 254pages
- 9 heures de lecture
Osobiste przeżycie i doświadczenie pisarza jest zawsze obietnicą autentyzmu w jego dziele. Biografia Jerzego Surdykowskiego jest rękojmią prawdy jego pisarstwa. Marynarz, dziennikarz, dysydent i dyplomata patrzy na życie z wielu stron naraz, szukając sensu w chaosie wydarzeń i przeżyć. Tak jest w jego najnowszej powieści Paradygmat, chwilami równie zagadkowej, jak sam tytuł. Krzysztof Zanussi, reżyser
Dlaczego do tej książki trzeba podchodzić z respektem? Bo jednym może się wydawać anty-żydowska, choć oczywiście jest wręcz przeciwnie; innym – zbyt patriotycznie-narodowa, choć jej przekaz jest całkowicie inny. A czyta się ją jak amerykański thriller. Życzę wszystkim amerykańskim thrillerom, żeby potrafiły w ten sposób łączyć sensację z mądrością. Michał Heller Najbardziej interesuje mnie nauka i fundamentalne pytania o ludzki los, z jakimi usiłuje się ona borykać […] te straszne dni – kiedy uciekali Niemcy, nie weszli jeszcze Sowieci, nie obowiązywało żadne prawo – są jak czarna dziura w kosmosie, gdzie nie znajdują zastosowania znane nam prawa fizyki. W tej czarne dziurze Historii skłębia się w śmiertelnym uścisku świadomość polska, niemiecka, rosyjska, żydowska, nawet amerykańska. Co z tego wynika? Tylko te same najbardziej otchłanne pytania, na które nauka nie znajduje odpowiedzi i zapewne nie znajdzie nigdy. Te wielkie i fascynujące kwestie, przed poruszaniem których wzbrania się nawet sam wielki Immanuel Kant i jego filozoficzni następcy. Jerzy Surdykowski
Magiczna opowieść rozgrywająca się na pograniczu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Nowa powieść autora powieści takich jak S.O.S, Paradygmat i Pójdę pluć na wasze trumny oraz zbiorów esejów filozoficznych Wołanie o sens i Odnajdywanie sensu, autora cotygodniowych felietonów w dzienniku Rzeczpospolita i esejów w miesięczniku Odra. Podobnie jak w Paradygmacie jego bohaterowie są ludźmi nauki i podobnie jak tam borykają się z podstawowymi i nieznajdującymi łatwej odpowiedzi pytaniami, jakie zadaje sobie człowiek: o granice poznania, racjonalność, sens istnienia, o Boga wreszcie. Choć są to pytania filozofów, akcja powieści jest wartka, pełna zwrotów i niebezpieczeństw. Ale jednocześnie biegnie przez dzieje i epoki pokazując, że pytania i dylematy są te same, choć zmieniają się okoliczności: jest tam walczący o przetrwanie praczłowiek, dramatyczna historia Anglii, Ameryki, Niemiec i Polski, są burzliwe czasy Solidarności i stanu wojennego, jest poszukujący swego sensu i pociągający skręta raper z blokowiska, jest grupa uczonych usiłująca ostrzec świat przed zagrożeniami, ale wydana na pastwę niezrozumiałego zamachu. Jest też miłość, nadzieja i poświęcenie. Jest to jednocześnie powieść magiczna rozgrywająca się na pograniczu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, w której choć na chwilę spotykają się i wiodą swoje dalsze dzieje bohaterowie poprzednich pozycji Autora. To już nowy rodzaj literacki: science-history-philosophy fiction. Choć fiction, to jednak bardzo realne. Choć opowiada o różnych epokach, to jednak bardzo dzisiejsze. Filozoficznie poruszające, a czyta się jak powieść ks. prof. Michał Heller Najnowsza powieść Jerzego Surdykowskiego to lektura radykalnie niebanalna. Mozaika epizodów osadzonych w różnych epokach, przeniknięta problematyką spraw ostatecznych, a przy tym pełna fascynującej i wiarygodnej relacji o perspektywach współczesnych nauk ścisłych. To lektura wymagająca refleksji nad własną metastrukturą, a jednocześnie wartka, barwna, nasycona. Polecam tym, którzy chcą wyjść na spotkanie czegoś, co jest całkiem nowe, bo chociaż pozornie przypomina wiele literackich tropów, to posługuje się nimi w zaskakujący sposób. Powieść dziwo. Rzadkość absolutna
Jerzy Surdykowski jest pisarzem, który nie udaje; pisze wprost, że „tylko pytaniami bez łatwej odpowiedzi warto się zajmować”. Do takich pytań należy pytanie o sens – pytanie-ojciec wszystkich pytań bez łatwej odpowiedzi, a może nawet wszystkich pytań w ogóle, bo czy w świecie pozbawionym sensu można pytać o cokolwiek? Rzeczywistości, która nie jest absurdalna, lecz tylko ukrywa przed nami odpowiedzi, czyli jest dla nas Tajemnicą, można stawiać pytania i, mozoląc się po niełatwej drodze, powoli zbliżać się do odpowiedzi, chociaż sama odpowiedź ciągle pozostaje tylko cieniem. Drogę Surdykowskiego otwiera zbiór esejów Wołanie o sens (Prószyński i S-ka, Warszawa 2006); następnymi etapami były książki: Odnajdywanie sensu (Volumen, Warszawa 2017) oraz Nadzieja na sensowność świata (CCPress, Kraków 2020) i teraz Eseje sensowne. Samo zestawienie tych tytułów wskazuje, że choć droga nie jest łatwa, możliwe jest na niej posuwanie się naprzód. Droga filozoficznych przemyśleń autora nie biegnie równolegle do jego życiowej drogi, lecz najwyraźniej z niej wyrasta i nieustannie do niej nawiązuje. Poszukiwanie sensu, które byłoby oderwane od życia, byłoby czymś bezsensownym. A że życie Jerzego Surdykowskiego było ciasno związane z politycznymi wydarzeniami – od strajku w Stoczni Gdańskiej po ambasadorowanie na kilku placówkach dyplomatycznych już wolnej Polski – nic dziwnego, że tropi on ślady sensu także na arenie narodowych i międzynarodowych spraw. Michał Heller