Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Sosnowski Andrzej

    Dom ran
    Stare śpiewki
    Sylwetki i cienie
    Poems
    Dr Caligari resetuje świat
    Taxi
    • Płyta “Dr Caligari resetuje świat” grupy Chain Smokers & Andrzej Sosnowski to drugi krążek zespołu. Składają się na niego 2 poematy i 3 wiersze warszawskiego poety, do których zaaranżowane zostały podkłady dźwiękowe i filmowe. Historia znakomicie wpisuje się w czasy nadchodzącego kryzysu. Z tą płytą poczujesz się bezpiecznie i niebezpiecznie, lekko i drapieżnie. Płyta przygotowana jest do odtwarzania w trybie audio cd lub flash.

      Dr Caligari resetuje świat
    • Poems

      • 37pages
      • 2 heures de lecture

      Kameralna wieża Babel języków i stylów od starożytnych guseł po odgłosy współczesnego świata z naciskiem na romantyczny triumf życia w upiornej scenerii. Dziady Nie Poems nowa wirtuozerska książka Andrzeja Sosnowskiego wciągająca czytelnika w wielopoziomową grę słów melodii rytmów i tropów.

      Poems
    • Sylwetki i cienie

      • 51pages
      • 2 heures de lecture

      Przez Zanzibar i Arkadię do hotelu @tlantyda – w Sylwetkach i cieniach Andrzej Sosnowski porywa czytelnika w rejs last minute tropem bohaterów, 'ku lądom podbitym, bez umów o dzieło'. W tle snów dzwoniących czelestą buczą mikroprocesory, brunatny karzeł przechodzi przez niebo, w oddali słychać okrzyk 'Eyjafjallajoekullto'. Sosnowski otwiera drzwi do swego mitu.

      Sylwetki i cienie
    • Stare śpiewki

      • 100pages
      • 4 heures de lecture

      Dwukrotny laureat Nagrody Literackiej Gdynia tym razem w roli wykładowcy i to nie byle jakiego, bo opowiadającego o poezji i jej związkach z tańcem, seksem, płaczem czy śmiechem nie poprzez akademicką interpretację, ale za pomocą anegdot i rozmaitych odniesień do innych dziedzin sztuki, ze wspaniałym efektem końcowym. W latach 2007-2008 roku Andrzej Sosnowski wygłosił cykl siedmiu wykładów pt. 'Wiersz i…', które teraz ukazują się w formie książkowej.

      Stare śpiewki
    • 'Dom ran', a w nim współczesny świat – intelektualna miałkość, polityczna niemoc, tzw. sztuka – opowiedziany w charakterystycznym, niepodrabialnym stylu Andrzeja Sosnowskiego. Tom finezyjny i spójny w każdym calu, wysmakowana i wciągająca gra w literackie odniesienia (czy uda się wszystkie odnaleźć?). Książka, która zaskoczy nawet najwierniejszych czytelników poety. Dom ran – tu śmiech zamiera na ustach.

      Dom ran
    • Dwudziesta książka poetycka Andrzeja Sosnowskiego.

      TRAWERS
    • Autora ktoś może skojarzyć z jedną lub drugą książką poetycką – niestety, z czasem nawiedziła go ta uprzykrzona (w pewnym wieku ponoć nagminna) plaga reminiscencji, której stawiał opór, stroniąc od poezji, aby elementy autobiograficzne nie rzuciły się na wiersze. Kiedy impuls sentymentalny poszukał ujścia w zdaniach przypominających zdania prozy, bylejakość wspomnień i „wspominków” okazała się deprymująca – niektóre z nich próbowały się odnaleźć w pobliżu innych, nieco mniej natrętnych elementów. Fragment: „Jeszcze raz się obudzić; wstać po jedenastej, zapalić, wrócić do łóżka za dziesięć dwunasta, trochę drzemać, trochę śnić, słabo słysząc dzwony. Potem relanium. Brandy z wodą, fala: „Wynurzyć się w terenie niewidzialnym”. Długi czerwony mur. Pies. Chyba ścierwo, nie pies. Wejsuny. Dalej spać, jeszcze do szesnastej. Napić się białego wina, ubrać się i wyjść na dwór, gdzieś usiąść. Palić i oddychać. Napić się piwa. Głęboko oddychać. Zrobić zakupy i wrócić. Napić się w domu; koło północy – „Halo, siostro Midnight?” – wejść w stan doskonałego spokoju. Chłodna euforia. Kontynuować.”

      Elementaże (1&2)