Fans of Sarah J. Maas, Holly Black and V.E. Schwab will love this story of about a half-Fae, half-human who seeks her place in an unforgiving world filled with magic, mayhem, and romance.
Loosely inspired by Beauty and the Beast, this dark, spicy romantasy will
appeal to fans of V.E. Schwab and Leigh Bardugo.What are you?Street thief
Kierse should have known something wasn't right. Now she's trapped in the
library of an old Brownstone...with a monster. His powers aren't supposed to
exist. She can't run. She can't hide. And this man - this being, filled with
terrible power and darkness - is well within his rights to kill her.Thirteen
years ago, the monsters came into the light and brutalized the world. The
Monster Treaty invoked a kind of peace - one that isn't always honoured. Now
Kierse has broken the treaty. But instead of killing her, Graves does the
unexpected: he offers her a job . . . a glimpse into who she really is. Kierse
has always known she's different. That she can do things a little better, a
little faster. And there's that sense she has when danger is only a breath
away. But if the old tales are true, there are worse things in the world than
monsters.Like a threat more ancient than legend. Like Graves. Or like Kierse
herself...
&b;>A spicy romantasy inspired by&i;> Beauty and the Beast&/i>, &i;>The Wren
in the Holly Library&/i> is the start of an intoxicating new trilogy from
bestselling author K. A. Linde, perfect for fans of V. E. Schwab and Leigh
Bardugo. &/b>
Henrietta żyje ze swoim chłopcem, bo do końca nie zdradzi, czy to jej syn, w
dusznej symbiozie. Dziecko dorasta, przygotowuje się do życia. Pewnego dnia do
drzwi Henrietty ktoś puka. To policjanci, którzy zawiadamiają, że jej syn
zamordował innego chłopca. W jednej chwili życie całkowicie zmienia bieg. Mama
kocha swojego chłopca, niezależnie od tego, co się stało. Odwiedza go w
więzieniu, utrzymuje z nim kontakt, bo nie wie, co innego miałaby robić.
Podczas jednego z widzeń uświadamia sobie, że jakaś inna kobieta jest tam
równie często co ona. Ostrożnie, trochę na oślep kobiety szukają kontaktu ze
sobą, z czasem razem wracają z więzienia do miasta i kontynuują rozmowy w
kawiarniach i w restauracjach. Ale pewnego dnia pojawia się między nimi
pytanie, które zachwieje tę równowagę nic nie jest już oczywiste, ani to, co
się wydarzyło, ani to, co wydarzy się w przyszłości. Nowa powieść Idy Linde to
psychologiczne studium stanu wyjątkowego, opis niespodziewanej miłości i jej
potwornych konsekwencji.
Miejsce akcji północna Szwecja. Bohaterowie kobieta i mężczyzna, którzy jeżdżą
po okolicy starym volvo. Na stacji benzynowej zastrzelą chłopaka w kasie.
Będzie on pierwszą ofiarą ich morderczego turne. Ktoś będzie musiał wrócić do
miejsca, z którego kiedyś uciekł, by pochować młodszego brata. Ktoś inny
będzie niesłusznie podejrzany. Ktoś trzeci na marne będzie czekał, aż mąż
wróci do domu. Na północ jedzie się, by umrzeć może być powieścią o zbrodni,
ale niekoniecznie o tej, o której się początkowo myśli. Może to być powieść o
północy Szwecji, o tym, co dziedziczymy i jaki ma to na nas wpływ. Może to być
również szwedzka wersja albumu Nebraska Bruce'a Springsteena. A może nowa
powieść Idy Linde jest miejscem, w którym rządzi strach?
Maszynowa Dziewczynka umrze pierwsza. Tak postanowiła. Ale wszyscy inni zdążą
umrzeć przed nią. Testament Maszynowej Dziewczynki to zapisana wierszem
współczesna baśń o młodej kobiecie, która straciła wszystko i wszystkich, choć
zachowała przy tym odwagę, gniew i bezczelność.
Stoją w ciemnym ogrodzie. Mokra trawa klei się do stóp. Dziadek ma na sobie
niebieski szlafrok. Wskazuje na niebo. Pamiętam, kiedy pierwszy raz ktoś
chodził po księżycu, dziwne uczucie, że on był tam na górze, a ja tu na dole.
Ona patrzy na żółty skrawek, a potem w noc. Chciałabym pozbyć się ciężkości.
Fruwać. A ja nie, ziemia jest najcenniejszą rzeczą jaką mamy. Nie boisz się?
On kładzie ciężką rękę na jej głowie.Grawitacja trzyma mnie w miejscu. Za
jakiś czas i tak przeniosę się na górę.Przez moment milczą i patrzą na
gwiazdy, które zapalają się i gasną.Będę wtedy stać tu na dworze, mówi ona, i
powiem moim wnukom, pomyślcie, on tam fruwa w górze, a my stoimy tu na dole.?
Silja i Sontag poleciały w kosmos. Każda ze swojej rakiety, opowiadają historię o mamie Eleonore, matematyczce, wiecznie rozerwanej między miłością do różnych mężczyzn, miłością do pracy i miłością do córek. Życie sióstr naznaczone jest brakiem zakorzenienia. Dorosną w Cambridge, gdzie Eleonore wkrótce zostawi ich tatę, przeniosą się do Paryża i zamieszkają z Kleinem, którego Eleonore obdarzy wielkim uczuciem. W końcu trafią do Szwecji, do domu w stacji kolejowej, gdzie uczucie bycia w drodze nigdy ich nie opuści.
W dobie poszukiwania przez naukę i praktykę postępowania cywilnego odpowiedzi
na pytanie, czy możliwe jest uzyskanie przyspieszenia załatwiania spraw
cywilnych bez uszczerbku dla rzetelności i sprawiedliwości prowadzonych
postępowań, elektronizacja jawi się jako jedno z podstawowych rozwiązań tego
dylematu. Informatyzacja i elektronizacja wchodzi do postępowania cywilnego w
sposób ewolucyjny, ale konsekwentny. Ustawodawca stopniowo oswaja nas z
wprowadzanymi do Kodeksu postępowania cywilnego rozwiązaniami proceduralnymi
silnie opartymi i wspomaganymi zaawansowanymi narzędziami informatycznymi.
Autorka publikacji skoncentrowała swoją uwagę na procesach elektronizacji w
postępowaniu egzekucyjnym. Podjęła się przy tym bardzo trudnego zadania
połączenia elementów teorii (m.in. uporządkowała istotne pojęcia dotyczące
podpisu elektronicznego i dokumentu elektronicznego zdefiniowanego w Kodeksie
cywilnym) oraz praktyki (sposób i zakres wykorzystania przez komornika
narzędzi informatycznych przy czynnościach sądowej egzekucji cywilnej). Łatwo
dostrzegalny wysoki poziom rozważań teoretycznych oraz bardzo dobra znajomość
praktycznej strony wykorzystania elementów elektronizacji egzekucji sądowej w
codziennym funkcjonowaniu kancelarii komorniczej powodują, że niniejszą
publikację można szczerze rekomendować zarówno czytelnikom poszukującym
teoretycznego wyjaśnienia formalnych podstaw elektronizacji postępowania
cywilnego, jak i praktykom nastawionym na rozwiązywanie konkretnych problemów
związanych z procesami elektronizacji. Wieloaspektowy sposób prezentacji
tytułowego zagadnienia w połączeniu z umiejętnością klarownego prezentowania
trudnych zagadnień, w tym również wykraczających poza obszar postępowania
cywilnego (np. problematyka informatyzacji i elektronizacji w przepisach prawa
europejskiego), pozwoliły uzyskać efekt w postaci tej godnej polecenia
publikacji. Z recenzji dr. hab. Andrzeja Jarochy