Podczas I wojny światowej Imperium Osmańskie było sprzymierzeńcem Niemiec i Austro-Węgier. W styczniu 1915 r. ponad 20 000 żołnierzy tureckich wyruszyło z pustynnego regionu Negew na południu Palestyny i przekroczyło pustynię Synaj, aby zaatakować Kanał Sueski, znajdujący się wtedy pod kontrolą... číst celé
Wojtczak Jarosław Livres






Wojna narzucona przez Hiszpanię Peru i jego sąsiadom w roku 1865 nie była dziełem przypadku. Podczas walk o niepodległość państw Ameryki Łacińskiej (1810-1825), ta najbogatsza ze wszystkich kolonii hiszpańskich do końca pozostała bastionem rojalist�w w Ameryce, a jej legendarne bogactwa były oczkiem w głowie Madrytu, kt�ry nie chciał ich stracić. Peruwiańczyk�w wsparły Chile (militarnie), Boliwia oraz Ekwador (politycznie). Po bitwie pod Abtao (7 lutego 1866) admirał hiszpański Casto Mendez Nunez rozpoczął blokadę wybrzeży Chile, a 31 marca 1866 zbombardował Valparaiso. 25 kwietnia 1866 hiszpańska eskadra w sile 11 okręt�w podpłynęła pod peruwiańską twierdzę Callao, rozpoczynając ostrzał miasta, kt�ry spowodował śmierć około 2 tysięcy ludzi i wielkie zniszczenia. W odpowiedzi działa fortowe zadały Hiszpanom także znaczne straty (300 zabitych i rannych, w tym ranny został admirał Mendez). Po wyczerpaniu się amunicji Hiszpanie naprawili swoje zniszczone jednostki i odpłynęli do Hiszpanii.
Wojna Dwóch Róż (Wars of the Roses) toczyła się okresami w latach 1455-1486 pomiędzy dwiema gałęziami królewskiej dynastii Plantagenetów, Lancasterami (ich herbem była Czerwona Róża) i Yorkami (ich herbem była Biała Róża). Prawie wszyscy uczestnicy wojny byli ze sobą spokrewnieni lub spowinowaceni, dlatego konflikt ten bywa często nazywany „wojną kuzynów”. W ciągu ponad dwudziestu pięciu lat jego trwania korona Anglii zmieniała posiadacza co najmniej pięć razy. Jak wszystkie wojny domowe wyróżniała się wielkim okrucieństwem. Kres wojnie położył Henryk Tudor, który latem 1485 roku pokonał Ryszarda III w bitwie pod Bosworth W bitwie tej zginął Ryszard III. Wielu historyków porównuje bitwę pod Bosworth do bitwy pod Hastings z 1066 roku. Rzeczywiście, było to pierwsze starcie od czasu inwazji Wilhelma Zdobywcy, w którym angielski monarcha zginął w walce z wojskami pretendenta do tronu. Niezależnie od jej znaczenia w historii Anglii, starcie pod Bosworth uważane jest także za ostatnią ważną bitwę średniowiecza.
W latach 1790–1791 rząd Stanów Zjednoczonych stanął w obliczu pierwszego wielkiego kryzysu związanego z atakami Indian zamieszkujących ziemie pomiędzy rzeką Ohio a Wielkimi Jeziorami. Bez uzyskania kontroli nad tymi obszarami trudno było myśleć o rozwoju osadnictwa na zachód od gór Appalachów. Wybór był prosty: rząd amerykański mógł je od Indian wykupić albo wydrzeć zbrojnie. Pierwsze kampanie zakończyły się jednak bolesnymi porażkami Amerykanów. Dotkliwa była zwłaszcza klęska gen. St. Claira nad rzeką Wabash w listopadzie 1791 roku. Na polu walki zostawił on 800 poległych, czyli więcej niż zginęło w którejkolwiek z bitew wojny o niepodległość. Tę wpadkę udało się zmazać dopiero w 1794 roku, gdy nową armię poprowadził przeciwko Indianom zdolny generał Anthony Wayne. 20 sierpnia pod Fallen Timbers (pol. Zapora z Pni) w dzisiejszym stanie Indiana rozbił on połączone siły Indian i brytyjskiej milicji. W następnym roku pokonani tubylcy w traktacie podpisanym w forcie Greenville oddali większość swoich ziem. W 1803 roku ta część kraju weszła pod nazwą Ohio w skład Stanów Zjednoczonych jako siedemnasty stan Unii. Pisze o tym Jarosław Wojtczak, znawca dziejów Indian północnoamerykańskich i jeden z najbardziej poczytnych autorów serii „Historyczne Bitwy”.
Interesująca, przystępnie napisana praca poświęcona jednemu z najciekawszych epizodów wojny siedmioletniej 1754-1763 r. w Ameryce Północnej obronie Quebecu, a dokładnie bitwie nad rzeką Św. Wawrzyńca, gdzie Quebec był najważniejszym bastionem. To ostatni akt rywalizacji francusko-angielskiej w Ameryce i to właśnie tu potęga Francji w Ameryce Północnej została złamana. Upadek twierdzy przesądził o wyniku francusko-brytyjskiej rywalizacji o Kanadę. Sprawił, że prowincja przypadła Anglii. Autor wprowadził nas w kanadyjskie lasy, gdzie zmagały się siły Francuzów i Indian z Anglikami. Przejrzyście i ciekawie opisuje źródło, przebieg i skutki batalii. Około godz. 9.00 szyk francuski, odległy od cienkiej, czerwonej linii Brytyjczyków o nieco ponad 500 metrów, ruszył powoli do przodu. Ukryci w krzakach francuscy strzelcy wyborowi otworzyli ogień, w wyniku którego w szeregach brytyjskich padły pierwsze ofiary. Kiedy linia nacierających Francuzów znalazła się w odległości 100 metrów, oba brytyjskie działy dały ognia, ale maszerujące powoli szeregi w czerwonych mundurach wciąż milczały. Gdy przeciwników dzieliło już tylko 40 kroków, Brytyjczycy zatrzymali się i oddali pierwszą salwę, która zabrzmiała jak wystrzał artyleryjski. Chmura gęstego prochowego dymu spowiła na chwilę brytyjskie szeregi. Pod jej osłoną żołnierze załadowali broń, zrobili kilka kroków do przodu i wystrzelili ponownie. Dwie salwy oddane z bliskiej odległości dosłownie skosiły szeregi Francuzów. Kiedy wiatr rozwiał dym, Brytyjczycy ujrzeli, jak główna część francuskiego ugrupowania cofa się w zamieszaniu do Quebecu, a reszta uchodzi w kierunku rzeki St. Charles.
W latach 1817-1858 Stany Zjednoczone stoczyły na Florydzie trzy wojny z Seminolami i ich sprzymierzeńcami. Ich historia jest ogólnie mało znana, nawet w samych Stanach. A przecież trwały one znacznie dłużej i miały dużo większą skalę niż wiele innych wojen indiańskich na Zachodzie, także tych najbardziej znanych na całym świecie. Druga z nich ciągnęła się siedem lat, zaangażowała większość ówczesnej armii USA i zepsuła reputację prawie wszystkich kolejnych dowódców amerykańskich. W związku z tym, że walki toczono nie tylko w celu zajęcia nowych ziem, ale i odzyskania zbiegłych niewolników, którzy zresztą stawiali temu zbrojny opór, wojny w dużym stopniu przyczyniły się do narodzin ruchu abolicyjnego. Rezultatem ich wszystkich było ostatecznie to, że na Florydzie pozostał tylko jeden na dziesięciu Indian, którzy mieszkali tam wcześniej, a ona sama stała się kolejnym stanem.
Pierwszego lipca 1690 roku, na brzegach irlandzkiej rzeki Boyne doszło do decydującego starcia pomiędzy Jakubem II a armią jego zięcia Wilhelma III. Po przegranej bitwie zwolennicy Jakuba przez 50 lat starali się odzyskać tron dopóki ich sprawa nie została ostatecznie pogrzebana w 1746 r. na krwawym wrzosowisku Culloden Moor.
Historyczne Bitwy seria wydawnicza o charakterze popularnonaukowym, wydawana od 1980 roku, początkowo przez wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, a następnie przez Dom Wydawniczy Bellona. W serii ukazują się książki przedstawiające tło historyczne, przebieg i konsekwencje ważniejszych bitew z dziejów świata i Polski.;
Gray i jego rycerze ruszyli naprz�d i za chwilę nadziali się na ostrza wł�czni. Pierwsza fala atakujących odbiła się od szkockiego wału. Wielu rycerzy zginęło, inni, zrzuceni z koni, dostali się w ręce Szkot�w, wśr�d nich sir Thomas Grey. Anglicy cofnęli się, przegrupowali i natarli ponownie. Tym razem nie udało im się przełamać szkockiego szyku. Clifford przez jakiś czas ponawiał szarże. Były one jednak za każdym razem słabsze z powodu strat, zmęczenia i coraz większej liczby zabitych koni i ludzi zalegających na drodze natarcia.
W 1688 roku w Anglii doszło do bezkrwawego przewrotu, zwanego Wspaniałą rewolucją, w wyniku kt�rego obalony został kr�l Jakub II z dynastii Stuart�w. Miejsce katolickich Stuart�w na tronie Anglii i Szkocji zajęli władcy protestanccy, a bezpośrednim skutkiem ich panowania była unia realna, kt�ra w 1707 r. połączyła Anglię i Szkocję w jedno państwo - Kr�lestwo Wielkiej Brytanii. Większość szkockich g�rali była katolikami i pragnęła powrotu dynastii Stuart�w, kt�rzy byli dziedziczną dynastią szkocką. Szkoci wzniecili wiele powstań w obronie potomk�w Jakuba, pretendent�w do tronu Anglii. Ostatnią pr�bę zbrojnego odzyskania tronu podjął w 1745 r. wnuk Jakuba II, książę Karol Edward. Właśnie ta pr�ba miała największe szanse powodzenia, ale po pierwszych sukcesach została krwawo zdeptana 16 kwietnia 1746 r. przez wojska hanowerskiego kr�la Jerzego II na mokrym wrzosowisku Culloden Moor koło Inverness. Straszliwy pogrom g�rali w bitwie oznaczał kres niezależności dumnych szkockich klan�w, a nawet śmierć dawnego celtyckiego świata. W rzeczywistości był to ostateczny upadek kr�lewskiej dynastii Stuart�w.�