Sndor Mrai Livres
Sándor Márai fut un écrivain et journaliste hongrois dont l'œuvre de la première moitié du XXe siècle a été redécouverte et reconnue comme faisant partie du canon littéraire européen. Son écriture, caractérisée par un style réaliste précis et clair, explorait les complexités des relations humaines et une nostalgie des mondes perdus, lui valant d'être salué comme l'un des représentants les plus influents de la littérature bourgeoise de l'entre-deux-guerres. Ses romans, souvent empreints d'une nostalgie pour l'Empire austro-hongrois disparu, offrent de profonds portraits psychologiques et reflètent les mutations sociales. La perspicacité de Márai dans la psyché humaine et sa voix distinctive en font un auteur essentiel pour la compréhension de la littérature européenne du XXe siècle.



Dziennik 1967-1976 - tom czwarty - opowiada o latach spędzonych znów w Europie, dokąd Mrai powrócił w maju 1967 roku. Napisał tu kilka ważnych książek, podróżował, zatrzymując się w swoich ulubionych miastach w Austrii i we Włoszech, odwiedzał również przybranego syna Jnosa w Ameryce. Pod wieloma względami był to dla niego ciekawy i twórczy okres. W ukochanej Italii odnalazł się łatwo, z radością odkrywał znajome rysy miejscowej specyfiki, swoistą odrębność tamtejszych form życia, zwyczajów i więzi między ludźmi. Z czasem jednak z rosnącym smutkiem musiał dostrzec rozmaite skutki długotrwałego kryzysu politycznego we Włoszech: ogólne rozprężenie, akty terroryzmu, dramatyczny upadek kapitału społecznego, zmianę nastrojów, zjawiska, które wskazywały, że państwo zmierza ku coraz większej dezorganizacji i życie codzienne będzie tu coraz trudniejsze. A ponieważ w tych latach kłopoty ze zdrowiem - również ze zdrowiem żony Loli - zaczęły się pojawiać coraz częściej, w Mraim powoli dojrzewała decyzja ostatecznego powrotu do Ameryki.
Śladami bogów to dziennik z podróży, jaką Sndor Mrai odbył w 1926 r. na Bliski Wschód. Pokonując trudy i niebezpieczeństwa trzymiesięcznej wyprawy, odwiedził Egipt, Palestynę, Liban, Syrię i Turcję, a także Grecję oraz Włochy. Podziwiał egzotyczną przyrodę i starożytną architekturę. Rozmyślał o trwającej już wiele tysięcy lat historii regionu, a również z wielką uwagą przyglądał się wydarzeniom współczesnym, takim jak kształtowanie się podstaw przyszłego państwa izraelskiego. Na swojej drodze spotkał wielu ludzi. Odnosił się do nich ze szczerą ciekawością i otwartością, by poznać ich kulturową odmienność. Nigdy jednak nie zapominał o ukochanej Europie i z perspektywy Wschodu krytycznie spoglądał na Stary Kontynent odradzający się po wojennej pożodze. Zdecydowanie wykraczając poza dziennikarską formę, książka Śladami bogów jest nie tylko zbiorem reporterskich relacji, ale też zapisem błyskotliwych refleksji, lirycznie ukazanych wrażeń i trafnych spostrzeżeń, które nic nie straciły na czasie.