Powrót do kraju po trzydziestoletnim pobycie w Kanadzie może być szokiem rodzącym osobisty kryzys, który kojarzy się z finałem długotrwałej historycznej wojny, ale ostatecznie zamiast krzyku rozdarcia i rozpaczy wybrzmiewa spokojnie i refleksyjnie jako częściowo spodziewane rozczarowanie. Łatwo można było bowiem przewidzieć kontrasty wynikające z różnicy – w mniejszym stopniu geograficznej niż czasowej: z przeskoku epok wyznaczonych dniem wyjazdu i dniem powrotu, rozdzielonych odległością chyba większą niż Atlantyk. Wiersze Chojnackiego skupiają się właśnie na dramacie powrotu, a zatrzymana chwila to punkt kulminacyjny, może punkt zwrotny – wierzchołek biografii, z którego poeta obserwuje obydwa przeciwległe zbocza: swej widzianej z całą ostrością nieodwracalnej przeszłości i zamglonej przyszłości. z posłowia Piotra Michałowskiego
Chojnacki Roman Livres


Niezwykle interesujący tomik wybitnego poety, związanego z Poznaniem, choć przez trzy dekady mieszkającego w Kanadzie. Nie jest przypadkiem, że Struga ukazuje się jako tomik dwujęzyczny: polsko-hebrajski. Całość, głęboko osadzona w lokalności, w pozornie codziennych, osobistych rozważaniach, refleksjach dotyczy problematyki niełatwych stosunków polsko-żydowskich. Wierszom Romana Chojnackiego towarzyszą zdjęcia autorstwa Krystyny Piotrowskiej oraz (wykorzystana na okładce tomiku) Macieja Krajewskiego. Autorką tłumaczenia całości na język hebrajski jest Orit Zehavi.