Plus d’un million de livres à portée de main !
Bookbot

Remigiusz Ryziński

    1 janvier 1978
    Hiacynt
    Moje życie jest moje
    Dziwniejsza historia
    • Dziwniejsza historia

      • 272pages
      • 10 heures de lecture
      3,3(299)Évaluer

      Kiedy płonęło getto, Hubert spoglądał na niebo w płomieniach z okna rodzinnego mieszkania na warszawskiej Ochocie. Michał w tym samym czasie ukrywał się przed Niemcami w kopcu kartofli. Jeden i drugi od początku wiedzieli, że inność potrafi być zagrożeniem, a homofobię i antysemityzm łączy więcej, niż mogłoby się wydawać. Wiedzieli też, że sami są "inni", a wyjście z szafy oznaczałoby narażenie się na ostracyzm.Bohaterów u Ryzińskiego jest więcej: Jurek z międzywojennej Podkowy Leśnej, który chłopaków pojechał szukać do Warszawy, Lulla – najstarsza polska drag queen, Iza – lesbijka, córka niemieckiej Żydówki. Łączy ich wykluczenie ze względu na orientację seksualną i silna potrzeba walki o swoje człowieczeństwo.Dziwniejsza historia to poruszająca opowieść o obcości i samotności. To także podróż po warszawskich ulicach lat wojny i PRL-u, które pod pozorem szarego życia kryły zaskakująco tęczową wolność.

      Dziwniejsza historia
    • Moje życie jest moje

      Opowieści o wolności i pożądaniu

      • 216pages
      • 8 heures de lecture
      3,2(298)Évaluer

      Jak wygląda w Polsce seks bez tabu? Od dominacji i swingu, przez kina porno i kluby go-go, po zmysłowe rytuały shibari. Moje życie jest moje to opowieść o wolności i pożądaniu wykraczających poza granice konwenansu. Mocna, intymna i szczera, wprowadzająca w doświadczenie ciała i seksu, który pochłania, zawłaszcza, a czasem niszczy. Historia o tym, kim chcielibyśmy być lub kim w swoich najskrytszych marzeniach i fantazjach naprawdę jesteśmy.Bohaterki i bohaterowie Ryzińskiego pokazują, jak w odważnym seksie objawia się to, co najbardziej ludzkie: namiętność, egocentryzm, zachłanność, a także żarliwa, niekiedy bolesna miłość. I że wyzwolenie seksualne bywa najważniejszym wyzwoleniem życiowym.Nie ma przecież jednego scenariusza na życie. Jest za to wiele o nim opowieści. Najciekawsze z nich to takie, w których opowiadający mówi: "Moje życie jest moje". Albo: "Mój seks to ja".

      Moje życie jest moje
    • PRL w latach osiemdziesiątych chwieje się w posadach. Najlepszym narzędziem do utrzymania kontroli jest zburzenie poczucia bezpieczeństwa i znalezienie wspólnego wroga, przeciwko któremu zwróci się społeczeństwo. Tak narodziła się akcja „Hiacynt” – trzy operacje milicji wymierzone w homoseksualnych mężczyzn, przeprowadzone w latach 1985–1987. Masowe zatrzymania, przesłuchania, zbieranie haków, nakłanianie do współpracy, przemoc. Złamane życia nie mają znaczenia. Nazywani „zboczeńcami”, „odmieńcami”, „chorymi” – mężczyźni, których nikt nie szanował i których wielu chciało zniszczyć. Ich prześladowania nie zaczęły się w latach osiemdziesiątych. Na dużą skalę inwigilowano ich już od początku PRL. Musieli wypracować strategię przetrwania w systemie powszechnej nagonki. Nauczyć się żyć pomiędzy tymi, którzy ich okradają, szantażują i zabijają, a państwem, które chce ich policzyć i wykorzystać do własnych celów. Wreszcie zmierzyć z lękiem przed nowym nieznanym zagrożeniem – AIDS. Jaki był faktyczny cel akcji „Hiacynt”? Ile osób przesłuchano i ile teczek powstało? Czy nadal istnieją i gdzie zostały złożone? Czy akcja naprawdę objęła wszystkich homoseksualistów, a może ktoś w tej grupie był chroniony? Remigiusz Ryziński we wstrząsającym reportażu Hiacynt szuka odpowiedzi na te pytania i zastanawia się, czy wraz ze schyłkiem lat osiemdziesiątych machina pogardy i nienawiści na pewno się zatrzymała.

      Hiacynt